Dopiero zaczęła pracę w Świdnickiej Kurii Biskupiej, a już ruszyła w teren. W ramach obchodów tygodnia modlitw i wsparcia misjonarzy s. Anna Jarosz odwiedziła dwa przedszkola.
Z pierwszą wizyta klawerianka udała się 16 października do Publicznego Przedszkola z Oddziałami Integracyjnymi, prowadzonego w Bielawie przez siostry augustianki.
- Dzieci przygotowywały się na to spotkanie przez cały tydzień poprzez poznawanie kraju czy kontynentu misyjnego, który wybrały i zaprezentowały na spotkaniu z s. Anną. Tak poznaliśmy Chiny, Skandynawię, afrykański taniec, kowbojów i kowbojki rodem z Ameryki, ale też stroje hawajskie. Na koniec siostra opowiadała nam o swojej działalności misyjnej, wyświetlając zdjęcia i filmy wykonane w miejscu jej posługi misyjnej, tj. w Rwandzie. Uwrażliwiała też dzieci na poszanowanie tego, co mają, dziękowanie Panu Bogu za jedzenie i picie, gdyż dzieci w Afryce często jedzą raz na dwa dni, a wodę muszą przynosić ze źródeł oddalonych czasami o kilka kilometrów. Na koniec wspólnie modliliśmy się za dzieci w krajach misyjnych za przyczyną Matki Bożej z Kibeho - opowiada augustianka.
W przedszkolu został też przeprowadzony kiermasz misyjny, na którym można było kupić charakterystyczne dla kultury afrykańskiej przedmioty oraz różańce misyjne, drewniane figurki Matki Bożej z Kibeho i Pasyjki. Dzięki niemu zebrano prawie 1700 zł.
Kilka dni później s. Jarosz odwiedziła też świdnickie Przedszkole Publiczne Zgromadzenia Sióstr Prezentek. - Opowiadała o tym, jak w Afryce dzieci się uczą. Przedszkolaki były bardzo poruszone biedą w krajach misyjnych, zwłaszcza tym, że dzieci chodzą boso i jedzą raz na dwa dni. Siostra pokazywała też zabawki, jakie dzieci robią sobie ze śmieci - butelek, pokrywek itp. Mówiła, że to są ich skarby - mówi Zuzanna, opiekunka.
Siostra Anna założyła też na Facebooku stronę poświęconą misjom w diecezji świdnickiej (Misje w Diecezji Świdnickiej), gdzie dzieli się także innymi formami przeżywania Tygodnia Misyjnego.