W ostatnim tygodniu do wieczności odeszło kilkoro rodziców księży diecezji świdnickiej.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się jednak głównie poza terenem diecezji świdnickiej. W poniedziałek we Wrocławiu Wacława Białobrzeskiego pożegnali bp Ignacy Dec, ks. Sławomir – syn oraz rodzina i przyjaciele.
Pan Wacław każdy dzień rozpoczynał i kończył na kolanach. Z żoną byli dla otoczenia symbolem wierności i miłości rodzinnej. Nawet wtedy, gdy pani Krystyna ciężko chorowała. Do końca się nią opiekował, a gdy odeszła, pozostał jej wierny. Siłę do walki z przeciwnościami czerpał z modlitwy. – Był wiernym synem Kościoła. Dbał o życie sakramentalne swoje i całej rodziny. Razem z żoną wskazywali dzieciom jedyną ważną drogę w życiu – miłość Boga i bliźnich. Był też patriotą i tę postawę zaszczepił także swoim dzieciom i wnukom – wyjaśniał w homilii pogrzebowej bp Ignacy Dec.
W piątek bp Marek Mendyk pożegnał Mieczysława Zołoteńkiego, tatę ks. Marka. Uroczystości odbyły się w parafii świetych Jakuba i Krzysztofa we Wrocławiu.
W sobotę natomiast w parafii św. Franciszka z Asyżu w Tomisławiu (diecezja legnicka) przewodniczył Mszy św. pogrzebowej mamy ks. Tadeusza Karasiewicza. Na kolejny tydzień zaplanowano pożegnanie Władysława Zwolennika, taty ks. Błażeja.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się