Przewodniczył im bp Marek Mendyk, który jeszcze przed rozpoczęciem modlitwy 28 listopada pobłogosławił wieniec katedralny i odpalił na nim pierwszą świecę.

- Adwent ma dwojaki wymiar. Z jednej strony jest przygotowaniem na zbliżające się święta Narodzenia Pańskiego. Wezwanie do czujności i gotowości ma nam pomóc możliwie najlepiej przeżyć ten świąteczny czas - pamiątkę wcielenia Syna Bożego. Jednak tak przeżywany Adwent ma nam przypomnieć o tym, że Bóg przyszedł na ziemię, aby być "Emanuelem z nami" - Bogiem z nami. Adwent nam przypomina też, że Bóg przyjdzie powtórnie na końcu czasów. "W chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie..." - pamiętamy słowa Zbawiciela - wyjaśniał w homilii biskup świdnicki.

Dodał, że w tym kontekście całe nasze życie ma być jednym wielkim Adwentem, czasem czujnego, mądrego oczekiwania na przyjście Pana. Odpowiedzią na wezwanie Pana ma być natomiast refleksja o Bogu, który "tak umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał".

- Świat stworzony jest miejscem, w którym rozgrywa się cała historia miłości Boga i Jego stworzenia. Świat, do którego przychodzi Syn Boży, nie jest "gdzieś", a ciało, które przyjmuje, nie jest "czymś" - tym światem i tym ciałem jest człowiek i jego otwarte serce. Śwęty Augustyn powiedział kiedyś o Maryi, ale równie dobrze możemy to w jakimś sensie odnieść do siebie: "Ten, który stworzył ciebie bez ciebie, nie chciał zbawić cię bez ciebie" - cytował biskup, zauważając, że Bóg nawiązuje kontakt z żywym człowiekiem i poprzez swojego anioła obwieszcza Maryi, że będzie Ona Matką Boga-Człowieka.

W modlitewnym spotkaniu, poza głównym celebransem, wzięli udział: bp Ignacy Dec, księża z parafii katedralnej, diakoni, klerycy świdnickiego seminarium i kilkudziesięcioro wiernych.

Przypomnijmy, że I niedziela Adwentu rozpoczyna nowy rok liturgiczny, a w Kościele w Polsce także rok duszpasterski, który będzie poświęcony Eucharystii jako tajemnicy celebrowanej i przebiegać będzie pod hasłem: "Zgromadzeni na świętej wieczerzy".