Już po raz drugi w diecezji świdnickiej członkowie grupy założonej przez ks. Franciszka Blachnickiego spotkali się na kwartalnym dniu skupienia w ograniczonej formie.
Tradycyjny program składający się z konferencji, pracy w grupach, dzielenia się życiem, Namiotu Spotkania i Eucharystii skurczono w Świdnicy do dwóch ostatnich punktów. Mszy św. przewodniczył ks. Przemysław Pojasek, redaktor "Gościa Niedzielnego", który opiekuje się ruchem w rejonie świdnickim. Mówił do zebranych w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa rodzin o potrzebie nawrócenia przez powtórnym przyjściem Pana.
– Strach przed paruzją jest często podobny do tego, który towarzyszy pracownikom jakiegoś zakładu przed kontrolą szefostwa. Wiąże się z niechęcią do odpowiedzialności za wykonywaną pracę. A kiedy się jej boimy? Szczególnie wtedy, gdy wiemy, że nie wykonujemy swoich obowiązków sumiennie i można to w jakiś sposób udowodnić. Nie chcemy, by wyszło to na jaw, bo wówczas moglibyśmy ponieść przykre konsekwencje. Tak jest też z naszymi grzechami, których jesteśmy świadomi. Nie chcemy ich ujawnienia, ich konsekwencji. Trzeba nam więc nawrócenia. Tak, by nie bać się powtórnego przyjścia Jezusa, ale Go z radością oczekiwać – wyjaśniał w homilii.
Choć w liturgicznym spotkaniu wzięła udział mocno ograniczona liczba członków ruchu, udało się przygotować liturgię słowa i śpiew. Nie zabrakło też życzeń świątecznych. W pozostałych rejonach diecezji spotkania również odbyły się w ograniczonej formie "na żywo” lub online.