Nowego duszpasterza przedstawił w czasie uroczystej Mszy św. 7 lutego ks. Wiesław Rusin, dziekan miejscowego dekanatu.

- Myślę, że już wszyscy wiedzą, że również młodszy brat ks. Kamila jest kapłanem i pracuje aktualnie w Dobromierzu. Nowy pasterz waszej wspólnoty jest jeszcze młodym księdzem, bo ma 14 lat kapłaństwa. Był już wyświęcony w naszej świdnickiej diecezji, pracował w Wałbrzychu, Świdnicy i Witoszowie Dolnym, a teraz przyszedł służyć w waszej parafii. Często mówi się wśród księży, że pierwsza samodzielna placówka jest "pierwszą miłością" i to w niej widać najbardziej  zaangażowanie, radość i przywiązanie kapłana. Zapewne ks. Kamil wykorzysta tu wszystkie swoje talenty, by jak najlepiej prowadzić tę wspólnotę do Boga - mówił proboszcz parafii Aniołów Stróżów w Wałbrzychu dziękując również ks. Grzegorzowi Kupczykowi za dotychczasową posługę. 

Odczytał też dekret mianujący z dniem 1 lutego 2021 r. ks. Kamila Raczyckiego administratorem parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Wałbrzychu. Nowy duszpasterz złożył stosowne przyrzeczenia i wyznanie wiary. 

Przewodniczył też Mszy św. i wygłosił homilię, a na zakończenie celebry podziękował poprzednikowi za dobro, które zostawił po sobie. Dotychczasowemu administratorowi parafii dziękowali też wierni, witając również nowego pasterza.

Ks. Kamil Raczycki urodził się 30 lipca 1981 r. w Bystrzycy Kłodzkiej, a pochodzi z parafii w Stroniu Śląskim. Ukończył Liceum Ekonomiczne w Bystrzycy Kłodzkiej i świdnickie WSD. Pracę napisał z psychologii, na seminarium ks. prof. dr. hab. Mariana Wolickiego, pod kierunkiem ks. dr. Andrzeja Jagiełły. Jej tytuł to „Psychospołeczne uwarunkowania altruistycznych postaw młodzieży”.

Hasłem na jego kapłaństwo są słowa Jana Pawła II „Miłość mi wszystko rozwiązała, miłość mi wszystko wyjaśniła, dlatego uwielbiam tę miłość, gdziekolwiek by przebywała”. - Dobrze wiemy, że najważniejszym przykazaniem jest przykazanie miłości, stąd miłość powinna być motywem działania każdego człowieka, a tym bardziej kapłana. Miłość to Bóg, więc Bóg wszystkim kieruje w taki sposób, żeby było dobrze. Dlaczego akurat takie słowa? Bo papież Jan Paweł II w dalszym ciągu jest osobą, w której głos trzeba cały czas się wsłuchiwać - tłumaczył jako neoprezbiter.

Pracował jako wikariusz w wałbrzyskiej parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w latach 2006-2012, w parafii Ducha Świętego w Świdnicy w latach 2012-2017, a następnie do 2021 w Witoszowie Dolnym w parafii Nawiedzenia NMP.