To współcześni apostołowie, którzy wytrwali przy Chrystusie mimo szemrań i powątpiewań.
Biskup Adam Bałabuch, który przewodniczył uroczystej Mszy św. 24 kwietnia w kościele pw. NMP Królowej Polski w Świdnicy, porównał przyjmujących nowe funkcje w szeregach Służby Liturgicznej do grona uczniów Jezusa.
- Pan Jezus również we współczesnych czasach ma wielu uczniów, których pociąga wewnętrzną łaską, którzy idą za Nim. Ale czasem bywa tak, że jest to chwilowe, przemijające. Kiedy staną wobec problemów czy spraw, których do końca nie rozumieją, zaczynają szemrać jak ci uczniowie wokół Jezusa. Trudna jest ta mowa, nie na dzisiejsze czasy. A Jezus nic w Swoim nauczaniu nie zmienia. Nie dostosowuje go do słuchaczy. Każdy z nas może wybrać: Jezusa i Jego prawdę albo pójść swoją drogą - podkreślał.
- Drodzy kandydaci, może wy nieraz stawaliście albo będziecie stawać przed próbą albo wyborem, którego będzie trzeba dokonać. Popatrzcie na waszych rówieśników. Niektórzy z nich zaczęli szemrać, tłumaczyć się, że trudna jest ta mowa. Odeszli od Pana Jezusa, od niedzielnej Eucharystii, od sakramentów, może od katechezy. A wy jesteście jak apostołowie. Zostaliście przy Panu Jezusie - chwalił biskup pomocniczy, prosząc by słuchacze dalej trwali w tej wierności.
Wyjaśniał też na czym ma to oddanie polegać. - Nie chodzi tylko o to, żeby dobrze spełniać swoje funkcje lektora czy ceremoniarza, który wszystko zrobi zgodnie z przepisami, żeby wszystko odbyło się tak, jak to Kościół przewidział. Ale idzie przede wszystkim o moją wewnętrzną relację z Jezusem. Na ile ja w swoim sercu jestem blisko Pana Jezusa? Na ile żyję Eucharystią, staram się o łaskę Bożą w swoim życiu? - pytał, zachęcając do refleksji.
Radości z liturgicznego spotkania nie krył też ks. Krzysztof Ora, diecezjalny i krajowy duszpasterz Służby Liturgicznej.
- Dzięki dzisiejszej posłudze księdza biskupa, za którą serdecznie dziękujemy, Służba Liturgiczna w naszej diecezji powiększyła się o 80 nowych lektorów i 18 nowych ceremoniarzy. Mimo tego trudnego czasu udało nam się kolejny rok formacji zwieńczyć tym pięknym momentem - podkreślał, dziękując również księżom zaangażowanym w przygotowania.