Nowa Ruda-Słupiec. Ćwiczą przed "Sygnałem Miłosierdzia" przejdź do galerii

Pracy nad nagraniem sygnałowego hymnu były warsztaty, które odbyły się 24 kwietnia w noworudzkim Miejskim Ośrodku Kultury. Profesjonalne nagłośnienie przygotowanie przez akustyków, godziny prób, by dopracować każdy dźwięk - wszystko po ty, by stworzyć nagranie, które będzie promować tegoroczny koncert uwielbienia. Będzie to utwór "Miłością Jego obdarzeni", który został napisany przez Piotra Kupca i Wojciecha Budniaka, a opracowany na chór przez Weronikę Klincewicz w ubiegłym roku.

- Robiłem to pierwszy raz w życiu i przyznam szczerze, że była to trochę metoda prób i błędów. Nie inspirowałem się żadnym konkretnym utworem czy wykonawcą, dlatego ciężko tu znaleźć jakieś podobieństwo do innych piosenek. Praca trwała prawie 3 miesiące, ale wreszcie udało się napisać coś, co mi się spodobało. To było ciekawe doświadczenie, ale bardzo czasochłonne, więc nie wiem, kiedy zdecyduję się skomponować coś nowego. Ale na pewno jeszcze kiedyś coś powstanie - uśmiecha się Piotr, który w zespole gra na skrzypcach.

Również pozostali muzycy nie boją się wyzwań i chętnie przyjmują nowe rozwiązania. Do takich należy rotacyjny charakter składu chóru czy orkiestry.

- Od początku roku prowadziliśmy nabór osób, które by chciały z nami dać "Sygnał Miłosierdzia" w czasie tegorocznej uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pana Jezusa. Ponieważ grupa to w dużej części wolontariusze, skład zmienia się niemal co roku. Są osoby, które towarzyszą nam od początku, ale są też i takie, które w tym roku grają czy śpiewają z nami po raz pierwszy. Z każdego muzyka cieszymy się bardzo, bo zawsze to wartość dodana dla tej modlitwy śpiewem i grą. Nasi dyrygenci Kacper i Dominik tworzą bardzo dobrą atmosferę, dzięki czemu stanowimy zgraną paczkę - podkreśla Wojciech Budniak, jeden z organizatorów.

Muzyków czeka jeszcze 5 prób, a potem usłyszymy ich na żywo w czasie uwielbieniowego koncertu w Nowej Rudzie-Słupcu.