Dzięki staraniom proboszcza ks. Wiesława Rusina 50 dzieci spędziło aktywnie czas. 

- Odwiedziliśmy Szlak Ginących Zawodów w Kudowie-Zdroju, gdzie dzieci miały okazję zobaczyć, w jaki sposób wypieka się chleb, wyrabia masło, a nawet jak robi podkowy. Dla uczestników przygotowano także warsztaty garncarstwa, podczas których dzieci wykonały naczynia z gliny - wymienia Aleksandra Apriasz-Tomera.

Dodaje, że wśród atrakcji był też ciepły posiłek i spacer po mini ZOO. Młodzi wałbrzyszanie odwiedzili również Muzeum Zabawek i dawną stolarnię, gdzie uczyli się samodzielnie robić drewniane zabawki; kopalnię złota w Złotym Stoku, gdzie zwiedzali średniowieczną osadę górniczą i płukali złoto. Organizatorzy zadbali również o to, aby dzieci poznały ciekawe miejsca i historię Wałbrzycha w mobilnej grze miejskiej przeprowadzonej przez Bibliotekę pod Atlantami.

- Jednym z punktów gry było poznanie legendy o cudownym źródełku i powstaniu sanktuarium Matki Bożej Bolesnej. W trakcie spacerów po mieście odwiedziliśmy Park Sobieskiego, a w nim punkt widokowy i Harcówkę. Ważnym elementem programu półkolonii były zajęcia profilaktyczne pod hasłem „Wybieram zdrowie”, połączone z zabawami ruchowymi na świeżym powietrzu. Wśród ciekawych propozycji znalazły się również warsztaty chemiczno-fizyczne i spotkanie z animatorami zabaw - podkreśla współorganizatorka.

Opiekę duchową nad uczestnikami sprawował ks. Daniel Kołodziejczyk, nowy wikariusz kolegiackiej parafii. Letni wypoczynek został dofinansowany ze środków Gminy Wałbrzych.