Nie po raz pierwszy bp Ignacy Dec na dożynkach pokazał swoje rolnicze umiejętności wyniesione z domu rodzinnego.
Na dożynkach gminy Udanin 28 sierpnia emerytowany biskup świdnicki wziął udział w tradycyjnym łuskaniu ziaren z kłosów, ludowych tańcach i innych tradycyjnych obrzędach. Poświęcił też przygotowane przez sołectwa wieńce i przewodniczył dziękczynnej Mszy św.
- Patrzymy dzisiaj na te piękne wieńce żniwne przyniesione do poświęcenia. Zrobione z żyta, pszenicy, jęczmienia czy owsa. Każde z nich zrodziło się z jednego ziarenka, a dziś przynosi owoc obfity. Dzięki nim powstaje chleb, pokarm dla naszego ciała. Ziemia jest więc naszą karmicielką. Daje pokarm roślinom i zwierzętom - przypominał w homilii wyrażając wdzięczność Bogu za dary, którymi obdarzył świat. Dziękował też rolnikom za ich pracę i poświęcenie.
Dalej mówił o pokarmie dla ducha, który pochodzi z nieba, wyjaśniając że jest nim Eucharystia i słowo Boże, które tego dnia mówiło o talentach.
- Wzrost duchowy nie ma granic. Nikt z nas nie może powiedzieć, że jest już doskonały, najlepszy. Trzeba więc się duchowo rozwijać, pogłębiać miłość oczyszczając ją z egoizmu czy kłamstwa. A następnie te wartości promować wśród innych, zarażać nimi - dodał bp Dec.
Po Mszy św. głos zabrali także gospodarze i inni zaproszeni goście. Nie brakło też występów artystycznych.