W kościele Matki Bożej Różańcowej bracia Kevin Owczarek i Ananiasz Hanula złożyli uroczystą przysięgę na ręce przełożonego prowincji św. Jadwigi Zakonu Braci Mniejszych.
Ceremonii 16 października przewodniczył o. Alan Brzyski OFM, prowincjał. On również wygłosił okolicznościową homilię.
- Uroczystość wieczystej profesji zakonnej wpisuje się w nasze święto patronalne. Dzisiaj obchodzimy wspomnienie św. Jadwigi Śląskiej. Jak czynimy to od wieków, także dzisiaj chcemy jej opiece powierzyć braci, którzy złożą swoją profesję. Chcemy jej ofiarować także nasze serca, by dobry Bóg udzielał nam tego wszystkiego, co konieczne, aby żyć życiem dziecka Bożego - wprowadzał w liturgię.
W homilii przypomniał, że w życie osób konsekrowanych wpisane jest błogosławieństwo, które jest potwierdzone mocą chrztu świętego.
- To moc, którą mamy przekazywać dalej. Taka jest rola konsekrowanych w świecie. Jeżeli nie będziemy ściągać tego błogosławieństwa i rozlewać go po świecie, zatracimy misję, która wyraża się w słowach: „wy jesteście solą ziemi”, „wy jesteście światłem świata”. Mamy być tymi, którzy utrzymują świeżość świata, i sprawiać, że inni nie pogubią dróg - przekonywał składających profesję, ofiarując im błogosławieństwo św. Franciszka, którego zapis sięga XIV w.
Dawał im też wskazówki na dalszą drogę powołania.
- W szóstym rozdziale naszej reguły czytamy wskazanie świętego ojca Franciszka, że bracia mają iść przez świat jako pielgrzymi i obcy. To określenie niesie ze sobą całą głębię treści. Jako pierwsze nasuwa się na myśl, że oczy pielgrzyma potrafią zauważyć to, co umyka spojrzeniu miejscowego. Nie bójcie się też krzyża, który z pozoru wydaje się być balastem i obciążeniem, ale tak naprawdę jest tym wszystkim, co niesie ze sobą znaczenie zbawienia: ochroną, pomocą i szczególną łaską. Nie przypadkowo też gest błogosławieństwa jest znakiem krzyża – zauważył o. Brzyski.
On również przyjął od dwóch młodych franciszkanów stosowne zapewnienia zawarte w profesji wieczystej.