Świdniccy paulini organizują modlitwę o dobrego męża i dobrą żonę w każdą trzecią niedzielę miesiąca. Tym razem zaprosili na nią biskupa.
Chcieli w roku Oblubieńca NMP podnieść rangę tych spotkań i pokazać wyjątkową jego rolę w poszukiwaniu życiowego partnera czy partnerki.
- To oczywiste, że św. Józef był najwspanialszym mężem i ojcem, jaki istniał na ziemi. Bo gdyby był jakiś lepszy, to pewnie jemu Bóg by powierzył Maryję i Jezusa. Podobnie jest z Maryją, bo to ona została wybrana na mamę Chrystusa i żonę świętego cieśli. Dlatego to właśnie im chcemy polecać was i prosić o dobrym mężów i żony. Liczymy, że te modlitwy będą wysłuchane, że uprosimy Boga w tych właśnie intencjach - mówił na początku Mszy św. 23 października o. Dariusz Laskowski, kustosz świdnickiego sanktuarium.
On również wygłosił homilię, w której - powołując się na doświadczenie bliskich sobie osób - zauważył, że wielu młodych ludzi ma dziś ogromny problem ze znalezieniem „drugiej połówki”. Nie wiedzą, gdzie szukać kogoś, komu będą mogli zaufać.
- Często takim osobom radzę, by szukały we wspólnocie, w Kościele. W nim są ludzie, którzy mają takie same wartości, a często także podobną wrażliwość. Mogą też wspólnie pytać Boga o to, czego On dla nich pragnie. Wzorem takiej postawy jest właśnie św. Józef, któremu to Bóg powiedział, żeby się nie bał wziąć do siebie swojej małżonki – przypomniał.
Nawiązując do liturgii słowa zwrócił uwagę na życie i szukanie wg. ducha, a nie wg. ciała. Mówił o trzech wymiarach miłości, którymi są: eros, philos i agape. Pierwszy z nich porównał do potrzeby bliskości, drugi do przyjaźni, a najdoskonalszy z nich do oddania życia komuś, za kogoś.
Po Mszy św. jej uczestnicy przeszli do sali parafialnej, gdzie mogli się zapoznać i podzielić doświadczeniem.