Pragniesz być rodzicem? Przyjdź do św. Józefa

Biblijnych przykładów na to, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych, jest bez liku. Także dziś Bóg wysłuchuje próśb o dar potomstwa i czyni cuda.

Od dwóch lat co miesiąc, w pierwszą niedzielę miesiąca, w sanktuarium św. Józefa Opiekuna Rodzin w Świdnicy odbywają się nabożeństwa dla małżeństw niemających potomstwa. W obecnym roku, któremu szczególnie patronuje Oblubieniec Maryi, a także w Roku Rodziny świdniccy paulini postanowili pójść o krok dalej. Dlatego w najbliższą sobotę 30 października o godz. 12 sprawowana będzie Msza św. pod przewodnictwem bp. Marka Mendyka, ze szczególną intencją o dar potomstwa. Zaproszone są na nią małżeństwa z terenu całej naszej diecezji, ale nie tylko one.

– Małżonkowie od dwóch lat mają tu schronienie. Każde małżeństwo po nabożeństwie otrzymuje błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. To jest poruszające. Ale czasami bywa tak, że na nabożeństwo przychodzą ci, którzy chcieliby być dziadkami. Wiele ludzi przychodzi prosić w tej intencji – opowiada o. Dariusz Laskowski OSPPE, kustosz sanktuarium. Przyznaje, że z jednej strony chciałby, żeby przychodziło jak najwięcej osób, jednak najchętniej takich nabożeństw nie organizowałby w ogóle. – Cieszyłbym się, gdyby ludzie nie mieli takich problemów. Jest jednak spora grupa tych, którzy potrzebują modlitwy. Chcemy ich otoczyć naszą troską i wsparciem. Prosimy św. Józefa nie tylko o potomstwo, ale i o siły dla nich – dodaje.

Ojciec Dariusz od dawna ma zwyczaj włączania do swojej prywatnej modlitwy intencje za bezdzietne małżeństwa. Jej owoce potrafią czasem zaskakiwać. – Okazuje się, że pierwsze dwa małżeństwa, za które się modliłem, w tym jedno z 18-letnim stażem, adoptowało dzieci. Mają kochające się rodziny. Niektórzy nie rodzą z ciała, lecz rodzą sercem. Bóg nie otworzył łona, ale otworzył serca. Nie zajmujemy się stroną medyczną, po prostu się modlimy, a co Pan Bóg z tego zrobi, nie wiem – mówi paulin i dodaje, że również świdnickie nabożeństwa doczekały się pierwszych owoców. O jednym z nich można było przeczytać w "Gościu Niedzielnym". – Ostatnio przyszło małżeństwo pokazać nam dziecko. Wcześniej jedno dziecko stracili, potem mieli poważne problemy medyczne. Przychodzili do nas przez cały rok, modlili się. Urodził im się chłopiec, na drugie imię ma Józef – mówi z radością.

Do modlitwy o dar potomstwa włącza się również cała parafia. W każdą pierwszą niedzielę miesiąca przez cały dzień można wrzucać do koszyka kartki z imionami par pragnących być rodzicami. – Bywa, że tych kartek jest naprawdę dużo. Wyczytujemy je w trakcie nabożeństwa, a potem oddajemy Bractwu św. Józefa, które przez cały miesiąc modli się w ich intencji – dodaje. Tych, którzy nie mogą być obecni na sobotniej Mszy św. i nabożeństwie, o. Dariusz zachęca do wysyłania intencji na skrzynkę mailową: parafia@swidnica.paulini.pl. Podobnie jak kartki z imionami, zostaną one później przekazane Bractwu św. Józefa.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..