11 parafiom w diecezji świdnickiej patronuje św. Mikołaj. Część z nich w tym roku zaprosiła na obchody biskupów. Inni świętowali w nieco skromniejszej formie.
W Domaszkowie odpust stał się okazją, by poświęcić odnowioną ambonę z XVIII w. autorstwa M.l. Klahra. Bogato zdobione płaskorzeźby i baldachim zwieńczony sceną z przypowieści o miłosiernym Samarytaninie dzięki ofiarności wiernych i funduszom z projektu "Renowacji zabytków sakralnych na pograniczu polsko-czeskim" odzyskały dawny blask. Dlatego proboszcz ks. Jan Maciołek zdecydował się na tę uroczystość zaprosić 6 grudnia bp. Marka Mendyka, który poświęcił odnowiono miejsce głoszenia słowa Bożego. Przypomniał też postać patrona parafii, zachęcając do naśladowania go.
- Żyjący w IV wieku bp Mikołaj to chyba najpopularniejszy święty. Jego dziedzictwo duchowe tak bardzo trafia w naturalne potrzeby ludzkiego serca, że nie są w stanie zatrzymać go granice państw i różnice kultur - przekonywał
Dzień wcześniej biskup świdnicki gościł w Doboszowicach, gdzie udzielił sakramentu bierzmowania młodzieży. Chwalił przy tym proboszcza, że zna ich z imienia jak dobry pasterz.
Do tego wątku nawiązywał również biskup pomocniczy, który odwiedził Kaczorów, gdzie odebrał wyznanie wiary od ks. Tomasza Michalskiego, który po roku próby objął urząd proboszcza w miejscowej parafii.
W Świerkach uroczystej celebrze przewodniczył bp Ignacy Dec. W homilii mówił o wdzięczności wobec Pana Boga i zachęcał, by wszyscy stawali się św. Mikołajami.
- Uczmy się dzielić tym, co posiadamy. Gdy o tym mówię, wraca mi obraz z mojego dzieciństwa, gdy mama piekła chleb. Odbywało się to raz w tygodniu, ale zawsze wysyłała mnie z bochnami i domowym masłem, żeby się podzielić z innymi. Do dziś ta scena przypomina mi o hojności. Dlatego bardzo was proszę - uczcie dzieci dawania, dzielenia się. Żeby potrafili myśleć nie tylko o sobie, ale też o innych - dodał.
Msze odpustowe ku czci św. Mikołaja odbyły się również w Brzeźnicy, Jaszkowej Górnej, Nowej Rudzie, Pichorowicach, Pszennie, Radochowie i Świebodzicach.