Uroczystościom w kościele Zmartwychwstania Pańskiego przewodniczył biskup świdnicki w asyście pierwszego proboszcza ks. Bogusława Wermińskiego, aktualnego duszpasterza ks. Czesława Studennego i kilkunastu kapłanów związanych z parafią.
Jeszcze przed rozpoczęciem Mszy św. 27 lutego bp. Marka Mendyka powitali przedstawiciele parafii i proboszcz, przypominając okoliczności powstania parafii. - "Ciebie, Boga, wysławiamy" - hymn, który wybrzmi podczas tej uroczystości, będzie uwielbieniem, a zarazem dziękczynieniem Bogu za 50 lat istnienia parafii pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Wałbrzychu. 1 marca 1972 r., decyzją ówczesnego arcybiskupa wrocławskiego, a późniejszego kard. Bolesława Kominka, zaczęła się historia naszej wspólnoty. Świętowanie rozpoczęliśmy już tydzień temu przez nowennę. Niestety, radość tych dni zakłóciła wojna na Ukrainie. Nie sposób tego faktu pominąć, dlatego prosimy o słowo wsparcia i modlitwę w intencji naszej parafii, ale i tych, których dotyka brutalność wojny - mówił ks. Studenny, witając gości.
Wśród nich wyróżnił ks. Wermińskiego, który tworzył struktury administracyjne parafii. Podkreślił, że to emerytowany proboszcz remontował poewangelicki kościół, wybudował dom parafialny i cmentarz. Zaznaczył, że ówczesna praca pierwszego duszpasterza postawiła ludzki fundament wałbrzyskiej wspólnoty. Zauważył też posługę kolejnych proboszczów - ks. Stanisława Mieszały, ks. Józefa Adamowicza i ks. Wiesława Brachuca.
- Jubileusz parafii to nie tylko okazja, by dokonywać podsumowań: co i ile udało się zrobić, jak wielkich dzieł dokonać. Choć to wszystko jest bardzo ważne. To także odpowiedni moment, by przypomnieć, czym jest parafia i jaką ma misję do spełnienia. Jesteśmy ogromnie wdzięczni tym, którzy podjęli opatrznościowy gest powołania parafii w tej części Wałbrzycha. Po II wojnie światowej w 1964 r. parafia św. Barbary za pośrednictwem kurii wrocławskiej odkupiła kościół od ewangelików i tym sposobem stał się on kościołem pomocniczym w zarządzie parafii św. Barbary. 1 sierpnia 1968 r. ks. Wermiński ze stażem 5 lat kapłaństwa, będąc wikariuszem parafii św. Barbary w Wałbrzychu, otrzymał polecenie pełnej obsługi kościoła pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Wałbrzychu na Starym Zdroju z prawem błogosławienia małżeństw, co było wielkim przywilejem, ponieważ małżeństwa mogły być zawierane wyłącznie w kościołach parafialnych - dodał biskup, wprowadzając do liturgii.
W homilii natomiast podkreślał, że parafia nie jest - jak by niektórzy chcieli - zwyczajną strukturą na wzór świeckich organizacji czy struktur. - Nie można postrzegać parafii jako miejsca świadczenia określonych usług o charakterze religijnym. Chociaż parafia posiada widzialną, zorganizowaną strukturę i podejmuje określone działania, to jednak przede wszystkim jest ona rzeczywistością duchową, której nie da się zrozumieć bez wiary. Dlatego tak ważne jest, aby budować wspólnotę wiary i modlitwy - wyjaśniał bp Mendyk.
Na koniec złożył życzenia, by parafia, w duchu liturgii słowa z tego dnia, stale się rozwijała, a jej jednoczącym centrum byli Jezus i Jego słowo.