Ostatnim akcentem katechez prowadzonych przez katechistów Drogi Neokatechumenalnej była liturgia Słowa, której przewodniczył bp Marek Mendyk.
Cykl spotkań, które odbywały się w parafii pw. św. Józefa w Świdnicy, nazywany jest katechezami zwiastowania, ponieważ to właśnie Maryja stawiana jest jako wzór przyjęcia słowa Boga. Spotkania, które odbywały się dwa razy w tygodniu, nie miały na celu przekazania wiedzy czy kultury biblijnej, ale były zachętą, by odkryć, że na kartach Pisma Świętego zapisana jest historia zbawienia każdego człowieka. – W trakcie katechez pozwalamy zasmakować słowa Bożego – mówi Bożena, jedna z katechistek.
Liturgii przewodniczył bp Marek Mendyk, który skierował do zebranych słowo zachęty, aby nie tylko słuchali słowa Bożego, ale również nim żyli. – Bóg przez swoje słowo mnie stwarza. Czy mam świadomość, że w każdej chwili mojego życia Bóg mnie na nowo stwarza? Pozwala, żebym przechodził ze śmierci do życia. Ze śmierci grzechu do życia w łasce – mówił bp Marek, przypominając, że niekiedy wydaje się, iż Bóg milczy. Jak wskazywał, jest to tylko złudzenie. – Bóg rozmawia ze mną na poziomie mojego życia. Głos Boga nigdy się nie zmienia, On nie moduluje swojego głosu, zawsze mówi tak samo – dodawał.
W trakcie liturgii uczestnicy otrzymali z rąk biskupa księgę Pisma Świętego jako znak wiary, że obietnica życia wiecznego zawarta na jej kartach i wypełniona w Jezusie Chrystusie zrealizuje się również w ich życiu. – Przez bardzo długi czas pragnąłem być kimś wyjątkowym. Dzisiaj usłyszałem, że mogę być po prostu sobą. Bardzo dobrze mi z tym. Pozwoliło zrzucić ciężar, by coś szczególnego osiągnąć. Jestem zadowolony z tego miejsca, w którym jestem – mówi Krzysztof, jeden z uczestników.
W liturgii uczestniczył także odbywający praktyki w parafii diakon Tadeusz Iwaszczyszyn, który podzielił się swoim doświadczeniem słowa Bożego. – Raz w roku, na święta Bożego Narodzenia, kontemplujemy tajemnicę, że Słowo stało się ciałem. Tak naprawdę w moim życiu staje się Ono ciałem każdego dnia. Codziennie mogłaby być Wigilia, Pasterka i świąteczny obiad, ponieważ Chrystus codziennie rodzi się w moim życiu – mówi dk. Tadeusz.
Choć katechezy dobiegły końca, dla niektórych uczestników jest to dopiero początek drogi do odnowienia swojej wiary. Ci, którzy wyrażą gotowość będą mogli ją kontynuować we wspólnocie neokatechumenalnej.