Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy Gościa Świdnickiego

Świdnicki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Podcasty
  • Nasze media
    • WIARA.PL
    • RADIO eM
    • MAŁY GOŚĆ
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • PARAFIE
    • KURIA
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI

Najnowsze Wydania

  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
swidnica.gosc.pl → Wiadomości z diecezji → Przejmujące słowa prawnuczki na pogrzebie najstarszego Europejczyka

Przejmujące słowa prawnuczki na pogrzebie najstarszego Europejczyka przejdź do galerii

W imieniu rodziny głos zabrała mała Liwia. Cichy, wypełniony smutkiem głos przeszywał cichy szloch żałobników.

Zdjęcie i krzyż nagrobny najstarszego Polaka i Europejczyka.  
Zdjęcie i krzyż nagrobny najstarszego Polaka i Europejczyka.
ks. Mirosław Benedyk
⏮ ⏪
⏩ ⏭

Śmierć wyrwała cię z życia. Ze świata, którym się zachwyciłeś. Czerpałeś z niego pociechę i piękno. Pamiętamy i będziemy pamiętać, co było ważne w twoim życiu, a może nawet utrzymywało cię przy nim. Fundamentem była twoja głęboka religijność. Często mówiłeś, że „bez Boga ani do proga” – rozpoczęła swoją przemowę prawnuczka Stanisława Kowalskiego.

Wspominała filary jego życia, którymi były pozytywne relacje rodzinne, dobro, piękno i prawda. Nie tylko o nich mówił, ale i praktykował, pomagając finansowo najuboższym, spędzając czas z wnukami i prawnukami.

- Twój długi życiorys, z jednej strony ciekawy i barwny, a z drugiej trudny i obfitujący w zawiłości i burze życiowe. W 1952 r. wyrwano cię z ziemi praojców i przesiedlono na Ziemie Odzyskane dekretem Bieruta. Tylko twoje pogodne usposobienie do życia pozwoliło ci przejść do normalności. Twój dowcip, humor zawsze wywoływał salwę śmiechu. Zawsze było wesoło w twoim towarzystwie – wspominała Liwia.

Więcej o życiorysie 112-latka mówił bp Ignacy Dec, który przewodniczył ceremonii pogrzebowej 12 kwietnia w świdnickim kościele pw. Ducha Świętego.

– Był najstarszym mężczyzną w Polsce, a od stycznia 2022 roku, najstarszym mężczyzną w Europie. 15 kwietnia 2015 roku został odznaczony przez prezydenta Bronisława Komorowskiego Złotym Krzyżem Zasługi „za propagowanie i upowszechnianie sportu oraz zdrowego stylu  życia”. Brał czynny udział w konkursach lekkoatletycznych, ustanawiając wiele  rekordów w swoim przedziale wiekowym. Zawsze był pogodny, uśmiechnięty, zawsze podchodził do życia z ogromnym dystansem. Jego mottem życiowym, które często powtarzał, było: „Uśmiech, radość i miłość” – podkreślał biskup senior.


Śp. Stanisław Kowalski urodził się 14 kwietnia 1910 roku w powiecie koneckim. Do lat 30.  XX wieku mieszkał w Rogówku w województwie świętokrzyskim. Tam  wybudował dom, który musiał opuścić wraz z rodziną z powodu wysiedlenia. W 1952 roku osiedlił się w województwie dolnośląskim. Najpierw przez jakiś czas mieszkał w miejscowości Krzydlina Wielka, a od roku 1979 – w Świdnicy.

Nieustannie wspominał i ciepło wyrażał się o swojej żonie Władzi, która odeszła 20 lat temu. Modlił się za nią codziennie. Doczekał się czworga dzieci: syna Tadeusza i trzy córki: Halinę Reginę i Barbarę. Nie żyją już syn Tadeusz i córka Regina. Ponadto doczekał się 10 wnuków, 14  prawnuków i 6 praprawnuków. O wszystkich zawsze się dopytywał i dbał.

Swoim fenomenem zadziwił nie tylko Polskę, ale i cały świat. O jego sile, krzepie, harcie ducha pisywały nie tylko ogólnopolskie media. Rodzina również otrzymywała gratulacje z Francji, ze Szwecji, a nawet ze Stanów Zjednoczonych. Swoim podejściem do życia zaimponował nawet popularnemu amerykańskiemu raperowi, aktorowi i przedsiębiorcy, który zamieścił jego zdjęcie na swoim profilu na Facebooku, motywując innych do aktywności fizycznej, albowiem jego receptą na długowieczność był ruch, spokój i chęć do życia.

Cieszył się zdrowiem, często powtarzał: „Do lekarzy nie chodzę, klamek ich drzwi nie brudzę, będę robił to, na co mam ochotę; mam zamiar żyć do samej śmierci i nie popuszczę. Za każdym razem życzył swoim bliskim, by dożyli jego wieku, ale koniecznie w takim zdrowiu jak on. Zawsze pogodny, uśmiechnięty, swoim spokojem zarażał innych. Jego jedynym stresem był totolotek. Grał, by wygrać. Zawsze miał nadzieję na główną wygraną, chociaż domownicy mu powtarzali, że już wygrał, bo ma długie życie. Jedną z wygranych z totolotka przeznaczył na budowę kościoła Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Świdnicy.

Był człowiekiem religijnym, modlił się za wszystkich, nie tylko za rodzinę. Prosił Pana Jezusa i Matkę Najświętszą o pokój na świecie. Był do końca świadomy swojego wieku, również świadomie przeżył śmierć córki Reginy, która odeszła do wieczności kilka dni wcześniej. Mieszkał z nią prawie 50 lat. Bardzo przeżył jej śmierć. Do końca był samodzielny. Nie chciał pomocy, wstydził się, gdy miał gorsze chwile. Był zawsze towarzyski, szarmancki, z ogromnym poczuciem humoru. Zmarł 5 kwietnia, na 9 dni przed ukończeniem 112 lat.

« ‹ 1 › »
Pogrzeb Stanisława Kowalskiego, najstarszego Polaka

Foto Gość DODANE 12.04.2022 AKTUALIZACJA 13.04.2022

Pogrzeb Stanisława Kowalskiego, najstarszego Polaka

​Mszy św. żałobnej w kościele Ducha Świętego przewodniczył 12 kwietnia bp Ignacy Dec. W homilii przypomniał życiorys znanego m.in. z biegania 112-latka. Głos zabrała również jedna z wnuczek, przypominając wspólnie spędzone chwile.  
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

|

GOSC.PL

publikacja 13.04.2022 16:48

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • NAJSTARSZY EUROPEJCZYK
  • POGRZEB
  • STANISŁAW KOWALSKI
  • ŚWIDNICA

Polecane w subskrypcji

  • Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
  • Ks. Matuszewski: Zdejmijmy z papieża nieco balastu, jakim są nierealistyczne oczekiwania
    • Rozmowa
    • Wojciech Teister
    Ks. Matuszewski: Zdejmijmy z papieża nieco balastu, jakim są nierealistyczne oczekiwania
  • Miniserial „Wszystko o Marii. Matce Bożej” mówi o Maryi wszystko, tylko nie to, co mówi o Niej tradycja Kościoła
    • Kultura
    • Edward Kabiesz
    Miniserial „Wszystko o Marii. Matce Bożej” mówi o Maryi wszystko, tylko nie to, co mówi o Niej tradycja Kościoła
  • Miłosierdzie na góralską nutę
    • Kultura
    • Jan Głąbiński
    Miłosierdzie na góralską nutę
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X