Zawody, wspólna zabawa i odpoczynek na słońcu miały nie tylko pomóc w adaptacji sąsiadów uciekających przed wojną, ale i dać im poczucie bezpieczeństwa i akceptacji wśród świebodziczan.
Niedzielny festyn rozpoczął się ok. godz. 10. przy Wodnym Centrum Rekreacji. Dobra pogoda i przygotowane przez OSiR atrakcje sprawiły, że licznie przyszli na nie mieszkańcy Świebodzic i okolicznych miejscowości. Zaproszono również przybyłych z Ukrainy gości, którzy znaleźli tu schronienie przed wojną.
- Ten dzień to doskonała okazja, aby wspólnie się poznać, zintegrować poprzez wypoczynek w plenerze, bieg, uczestnictwo w grach, zabawach sportowych i kulinariach. Jednak w szczególności była to okazja do poczucia radości, bezpieczeństwa i spokoju – mówił Paweł Ozga, burmistrz.
Wspominał też Dzień Europy, który obchodzony jest 9 maja, życząc obywatelom Ukrainy szybkiego członkostwa w UE. Towarzyszyli mu: prezes OSiR Jarosław Pizuński oraz Maciej Więcek ze Stowarzyszenia Bona Fide.
Podczas imprezy swoje talenty pokazali przedstawiciele organizacji pozarządowych i klubów sportowych. O kulinaria zadbali seniorzy i obywatelki Ukrainy. Na koniec wszyscy zaśpiewali Czerwoną Kalinę.