Do wałbrzyskiego oddziału Katolickiego Stowarzyszenia "Civitas Christiana" dotarły relikwie bł. kard. Stefana Wyszyńskiego.
Kiedy w maju 2013 r. Prymas Tysiąclecia został uroczyście obrany na patrona stowarzyszenia, nikt się nie spodziewał, że ten duchowy przywódca narodu polskiego będzie ogłoszony błogosławionym Kościoła katolickiego. Osiem lat później trafił na ołtarze, by swoim wstawiennictwem objąć nie tylko członków „Civitas Christiana”, ale i całą Polskę.
Chcąc przypomnieć fenomen błogosławionego, członkowie stowarzyszenia zorganizowali peregrynację jego relikwii, które odwiedzają miasta ich działań. W niedzielę 5 czerwca tym miejscem była kolegiata Aniołów Stróżów i Matki Bożej Bolesnej w Wałbrzychu, gdzie uroczystej Mszy św. przewodniczył ks. Wiesław Rusin.
Podkreślał, że otwarcie na działanie Ducha Świętego potężnie zaowocowało w życiu i działalności błogosławionego kard. Stefana Wyszyńskiego.
- Prymas Tysiąclecia nauczał, że Kościół jest świątynią Ducha Świętego. Niewątpliwie Duch Święty jest zasadą jedności Kościoła, a jako moc Boża jest On wśród ziemskiego życia Kościoła zadatkiem przyszłej pełni zbawienia (2 Kor 1,22), która jest celem ziemskiej pielgrzymki ludzi wierzących. Duch Święty zamieszkuje serce człowieka wierzącego (1 Kor 3,16) i dokonuje wewnętrznej odnowy nie tylko pojedynczego człowieka, ale też całego Kościoła. Świadomość obecności Ducha w swoim wnętrzu zobowiązuje wierzącego do troski o swoje postępowanie, o swoją postawę i swoje życie we wszystkich wymiarach: duchowym, cielesnym i społecznym - wymieniał duchowny.
Ksiądz Rusin dodał, że wyniesiony w minionym roku na ołtarze prymas określał Ducha Świętego wyrażeniem: „Słodki Gość duszy”. Po błogosławieństwie można było uczcić relikwie błogosławionego.