W spotkaniu, które się odbyło 12 czerwca pod hasłem „Posłani w pokoju Chrystusa, budujemy trzeźwą i wolną Polskę”, wzięło udział prawie 200 pielgrzymów. Po porannym zawiązaniu wspólnoty i nabożeństwie Drogi Krzyżowej wzdłuż Kalwarii Krzeszowskiej, trzeźwiejący alkoholicy, ich rodziny, przyjaciele, terapeuci i duszpasterze z diecezji legnickiej i świdnickiej wspólnie stanęli przed Ikoną Matki Bożej Łaskawej wokół eucharystycznego ołtarza.

Mszy św. przewodniczył o. Paweł Tarnowski OFM, a homilię wygłosił ks. Paweł Traczykowski z diecezji świdnickiej.

- Czym jest wyjście z nałogu? To powrót do prawdy. Człowiek, który wchodzi na drogę nawrócenia, odwraca się od nałogu, odkrywa najgłębszą i najpiękniejszą prawdę, którą Bóg wlewa w nasze serca. Jaka to prawda? Do czego prowadzi? Przede wszystkim musimy sobie uświadomić naszą niezbywalną godność, którą tracimy wchodząc w grzech. Nałóg zabiera nam też dobre imię, bo każdy kto na nas patrzy, mówi o nas z pogardą. A co za tym idzie, również relacje, bo przecież nikt nie chce trzymać z przegranym – zauważył wikariusz z parafii katedralnej w Świdnicy.

Dalej mówił, że każdy, komu udało się ruszyć z tego miejsca jest jak Mojżesz, Abraham czy św. Piotr, których Bóg wezwał po imieniu i zaprosił do powrotu na drogę życia. Podkreślał, że droga nawrócenia często prowadzi też przez relację z drugim człowiekiem.

Głos zabrał też ks. Bronisław Piśnicki, duszpasterz trzeźwości z diecezji legnickiej dziękując zebranym na podjęcie trudu pielgrzymowania w intencji trzeźwości narodu. Docenił też gospodarzy krzeszowskiego sanktuarium, którzy przyjęli pątników z dwóch diecezji.

Po Mszy św. był też czas na spotkanie przy stole, wspólne rozmowy. Pielgrzymka zakończyła się modlitwą wdzięczności .