Aby zostać tatą, trzeba prawidłowo wypełnić następujące równanie: mama + tata + dziecko = ojcostwo. Choć wzór wydaje się prosty, wynik zawsze pozostaje wielką niewiadomą.
O 5.00 dzwoni budzik. Łukasz często już wtedy nie śpi. Gdy godzinę później dociera do pracy, z łóżka wstaje Witek. Budzi najstarszego syna i szykuje mu śniadanie. Jarek pierwszy budzik słyszy o 6.30. A potem kolejny i kolejny… Wtedy na poranną toaletę i ubranie pozostaje niewiele czasu. Bywa, że dzwonek dobrze słyszą dzieci. Gdy się przebudzą, Jarek zdąży jeszcze przybić z nimi piątkę i biegnie do samochodu. Ostatni wstaje Rafał. Od dłuższego czasu pracuje zdalnie, nie musi się spieszyć. Zaprowadza dzieci do przedszkola, starsze dzieci do szkoły idą już same. Na 8.00 się wyrobią.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.