Odległość do drugiego człowieka, nawet tego obok nas, jest jak z Ziemi na Marsa. Dlatego właśnie powstała Fundacja "MarsJaiTy u Małgorzaty", która w sobotę świętowała 5 lat działalności.
W ciągu 5 lat fundacja zorganizowała 23 spotkania warsztatowe, 6 wycieczek, ale też całe mnóstwo wyjść do kina i spotkań integracyjnych, w tym spotkania dla dzieci i młodzieży z osobami niepełnosprawnymi. Szeroki wachlarz działań dotarł do tej pory niemal do setki osób, głównie tych najmłodszych. Pierwszym podjętym projektem, który trwa do teraz, było "Czytanie opowieści biblijnych w Tąpadłach". - Staram się uczyć dzieci tego, że człowiek, który kocha, nie zrobi nic, co jest sprzeczne z Dekalogiem. Miłość jest odpowiedzialnością za drugiego człowieka, żeby uchronić go od zła - mówi Małgorzata Jakubów, prezes fundacji, której celem jest wspieranie życia i godności każdego człowieka w duchu chrześcijańskich wartości.
Wyraża wdzięczność za zaufanie, jakim obdarzają ją darczyńcy, rodzice i wolontariusze, w tym księgowe, nieodpłatnie oferujące swoje usługi. Fundację aktywnie wspiera wiele firm i organizacji, m.in. Fundusz Regionu Wałbrzyskiego, który też pomógł w organizacji jubileuszu 5-lecia organizacji. Odbył się on 25 czerwca w Tąpadle. W trakcie spotkania można było podziwiać wystawę rysunków, odbył się koncert muzyki chrześcijańskiej oraz występ poetycki, a przede wszystkim był to czas wspomnień i radości, że "dla chcącego nie ma nic trudnego".
Małgorzata Jakubów od urodzenia choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Porusza się na wózku i na co dzień często uzależniona jest od pomocy innych ludzi. Mimo to 5 lat temu wraz z przyjaciółką, również Małgorzatą, założyła Fundację "MarsJaiTy u Małgorzaty". - To była siła dwóch Małgorzat. Bez Gosi bym tego nie pociągnęła, jest mi bardzo potrzebna. Pamiętam, jak pracowałyśmy nad statutem. To była bardzo angażująca, ale też twórcza praca - dodaje.
Marzy, aby w przyszłości móc jeszcze bardziej zaangażować się w pomoc osobom niepełnosprawnym, na co potrzebne są jednak pieniądze. Pragnie też skierować więcej sił we współpracę z seniorami. - Mam nadzieję, że fundacja zawsze będzie mówiła prawdę i stała po stronie ubogich, bezbronnych. Przyszłość jest bardzo niepewna. Czasy covidu, a teraz wojny pokazują, że jedyną pewną rzeczą w życiu jest Bóg i Jego plan. To pomaga przetrwać najgorsze chwile - dodaje.
Więcej o działaniach Małgorzaty i informacje, jak można ją wesprzeć, na stronie internetowej fundacji: www.marsjaity.blogspot.com.