Elżbietanka przez lata posługująca jako pielęgniarka w Środzie Śląskiej w Kudowie-Zdroju, gdzie aktualnie przebywa, dziękowała za sześć dekad wierności Bogu.
Do jej ofiarnej pracy w szpitalu nawiązał 10 lipca bp Marek Mendyk, który przewodniczył jubileuszowej Mszy św. w kościele Miłosierdzia Bożego w Kudowie-Zdroju.
- Znajomi jednego z naszych pracowników pojechali nad morze. Już przygotowywali się do powrotu. W niedzielę jeszcze udali się do kościoła na Mszę św. i właśnie tam podczas Mszy św. przyszedł zawał. Aż cztery pielęgniarki były na tej Mszy św. Wszystkie natychmiast przystąpiły do reanimacji. Uratowały mu życie – relacjonował – Taką samarytańską posługę – nie tylko wobec chorych – ale potrzebujących pomocy spełniała przez 60 lat i spełnia nadal nasza jubilatka. Wszyscy znamy dobre, otwarte i mądre serce s. Teresy – dodał pasterz diecezji.
- Droga siostro, zapragnęłaś być apostołką wielkich ideałów życia, miłości, Kościoła, samego Chrystusa. Takie ideały przywiodły siostrę do zgromadzenia i pozostałaś im wierna przez całe życie. Mimo tak wielu miejsc pracy, ważnych funkcji, siostra umiała zawsze zaskarbić sobie życzliwość i szacunek wspólnoty sióstr oraz wiernych. I tak jest aż po dzień dzisiejszy. Przez twoje rozmodlenie, pobożność, pracowitość, zaufanie Panu Jezusowi, jesteś powierniczką wielu serc i dusz ludzkich. Także tutaj w Kudowie wielu darzy cię uznaniem i wielkim szacunkiem za żywe świadectwo wiary – podkreślał ks. Daniel Słowik, proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego.
Życzenia i gratulacje składali też przedstawiciele sióstr, wiernych i zaproszeni goście. Głos zabrała też sama jubilatka, dziękując Bogu i ludziom za wsparcie duchowe i pomoc w codziennych czynnościach.
Dodajmy, że s. M. Teresa Janina Kumoś urodziła się 7 kwietnia 1940 r. w Nowym Martyńcu w Jugosławii w rolniczej rodzinie Walentego i Wiktorii. W 1946 r. przyjechali do Polski i osiedlili się z ośmiorgiem dzieci na ziemiach odzyskanych w Gościszowie. Stamtąd 12 września 1958 r. Janina wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety we Wrocławiu. Pierwszą profesję złożyła 2 lutego 1962 r., a śluby wieczyste pięć lat później złożyła 31 października.
Będąc już w zgromadzeniu, ukończyła szkołę asystentek pielęgniarskich, a następnie Liceum Medyczne. Zrobiła też studium organistowskie, co również pomogło jej w pełnieniu zleconych zadań i obowiązków. Pracowała jako pielęgniarka w szpitalu w Środzie Śląskiej. Pełniła też urząd przełożonej konwentu, w Zarządzie Prowincjalnym jako radna, a następnie przez dwie kadencje jako wikaria prowincji. Pomagała także w rezydencji bp. Edwarda Janiaka i bp. Andrzeja Siemieniewskiego. Do Kudowy przybyła 31 sierpnia 2013 r. jako przełożona. Osiągając wiek emerytalny, została w placówce, gdzie chętnie pomaga pozostałym elżbietankom.
Więcej na jej temat przeczytacie w papierowym wydaniu świdnickiej edycji "Gościa Niedzielnego" (29/2022).