Już po raz drugi kilkanaście osób wyruszyło spod świdnickiej katedry do Matki Bożej Dobrej Rady w Sulistrowiczkach modląc się za uzależnionych.
Po raz pierwszy Apostolstwo Trzeźwości Diecezji Świdnickiej przy współpracy z ks. Krzysztofem Orą, dyrektorem wydziału duszpasterskiego, zorganizowało rowerową pielgrzymkę w intencji trzeźwości w ubiegłym roku (więcej: Kręcili w intencji trzeźwości narodu). Inicjatorem był wówczas ks. Rafał Chudy, który w tym roku ze względu na obowiązki parafialne nie mógł towarzyszyć pielgrzymom.
- Chcemy kontynuować rozpoczętą przed rokiem tradycję udając się w ostatnią sobotę sierpnia do tronu Matki Bożej w Sulistrowiczkach mając szczególną intencję. Sierpień, jak wiemy, jest miesiącem poświęconym pamięci osób, które zmagają się z nałogami, z uzależnieniami. Chcemy swój wysiłek, trud, czas i modlitwę, którą będziemy zanosić w sanktuarium ofiarować w intencji tych osób. Mamy zapewne też inne, swoje sprawy, które chcemy złożyć w rękach Maryi, więc również je chcemy dołączyć do tego wspólnego bagażu - zapowiadał ks. Krzysztof Ora na kilka chwil przed rozpoczęciem pielgrzymki.
Mówił też o osobach, które chciały dołączyć, ale z różnych przyczyn nie mogą tego zrobić. Zwrócił też uwagę na miejsce, z którego pielgrzymi wyruszą.
- Zaczynamy tradycyjnie przy pomniku św. Jana Pawła II. Z tego miejsca wyruszają też pątnicy na Jasną Górę. Wiemy, że jest to wzór pielgrzyma, który był chyba wszędzie. Także na rowerze przemierzał setki kilometrów jeszcze jako ksiądz. Będzie nam także duchowo towarzyszył w tej naszej wyprawie - dodał dyrektor wydziału duszpasterskiego.
Przed katedrą do ruszających w drogę wyszedł bp Marek Mendyk, który pobłogosławił pielgrzymom i prosił o modlitwę.