Prawdziwe tłumy pożegnały 28-letniego organistę Krzysztofa Gołębiowskiego. Mimo krótkiego stażu zaskarbił sobie sympatię duszpasterzy i wiernych.
Mówił o tym w czasie uroczystości pogrzebowych 29 sierpnia przewodniczący liturgii proboszcz ks. Jan Gargasewicz. – Pamiętam moment, w którym przyszedł zapytać o pracę w naszej parafii.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.