W ząbkowickim kościele przyklasztornym sióstr klarysek biskup senior przewodniczył odpustowej Mszy św. Nawiązując do biblijnej sceny spod krucyfiksu, zachęcał, by nie lękać się klękania przy nim w trudnych chwilach.
Za przykład wierności krzyżowi posłużyła mu historia aresztowania profesora Jana Sajdaka w czasie okupacji hitlerowskiej w Poznaniu.
- Gestapowiec, który zjawił się w jego mieszkaniu, by go zabrać, powiedział, że ma kilka minut na zabranie ze sobą do małej walizki najpotrzebniejszych rzeczy. Profesor zapakował parę tekstów, skryptów i najpotrzebniejszych książek. Gdy miał już prawie pełną walizeczkę, spojrzał na ścianę, na której wisiał krzyż. W walizce było już za mało miejsca, by go włożyć. Widząc to gestapowiec, powiedział: Albo pan bierze rzeczy spakowane w walizce, albo wysypie wszystko i weźmie sam krzyż. Profesor wysypał wszystkie rzeczy i włożył tylko krzyż, i opuścił mieszkanie. Przetrwał przesłuchanie i więzienie. Gdy w roku 1967 zbliżał się do chwili śmierci, kazał zdjąć ten krzyż ze ściany. Ucałował go i powiedział: „Panie Jezu, dziękuję Ci, że przy Tobie wytrwałem przez całe życie; przyjmij mnie teraz do siebie” - relacjonował bp Ignacy Dec.
Podkreślał przy tym, że do czasów Chrystusa nikt nie zajmował się krzyżem. Był on jedynie narzędziem w wymierzaniu kary. Dopiero od momentu zbawczej męki spotkanie z krzyżem stało się spotkaniem z Jezusem.
- Miłość do krzyża jest miłością do Jezusa, a nienawiść do krzyża jest nienawiścią do Jezusa. Od tego momentu, kto walczy z Jezusem, ten walczy z krzyżem. Kto poniża Jezusa, poniża krzyż. Kto chce dokonać profanacji Jezusa, profanuje krzyż. Kto walczy z wierzącymi w Chrystusa, ten usuwa krzyże ze ścian, niszczy krzyże przydrożne, w świątyniach, szkołach, szpitalach i innych miejscach życia publicznego. Czynią to niektórzy dzisiaj, z pewnością za Judaszowe srebrniki, wysłańcy wrogów Chrystusa i Kościoła - dodał biskup senior, zachęcając do odważnego stawania przy krucyfiksie.
Do krzyża nawiązał również kapelan ząbkowickich mniszek klarysek, przywołując słowa św. Edyty Stein: „Krzyż jest pojęciem wspólnym dla tego wszystkiego, co nieproszone zjawia się w naszym życiu, co pozostaje, gdy uczyniliśmy wszystko, by oddalić nędzę, chorobę, cierpienia i udręki wszelkiego rodzaju. Tym, co mimo to zostaje, jest krzyż”.
Wraz z ks. Dariuszem Przybyszewskim SAC obok biskupa przy ołtarzu stanęli: ks. Marian Maluk ze Stoszowic, ks. Andrzej Kurowski SAC, o. Efrem Kalaga, ks. Jerzy Szady SAC i ks. Paweł Kruk. Obecni byli także członkowie Trzeciego Zakonu Franciszkańskiego.