Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy Gościa Świdnickiego

Świdnicki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Podcasty
  • Nasze media
    • WIARA.PL
    • RADIO eM
    • MAŁY GOŚĆ
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • PARAFIE
    • KURIA
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI

Najnowsze Wydania

  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
swidnica.gosc.pl → Wiadomości z diecezji → Pustelnik uśmiechu. Profesja br. Elizeusza

Pustelnik uśmiechu. Profesja br. Elizeusza przejdź do galerii

Na górze Cierniak mieszka od ponad 20 lat. Życie pustelnicze prowadzi jednak znacznie dłużej. Wczoraj złożył po raz pierwszy śluby ubóstwa, posłuszeństwa i czystości.

 
Brat Elizeusz w trakcie składania ślubów. Kamil Gąszowski /Foto Gość
⏮ ⏪
⏩ ⏭

Życie eremickie na górze Cierniak w paśmie Gór Złotych u podnóża wsi Radochów ma długoletnią tradycję. Pierwszy pustelnik zamieszkał tuż obok nowo wybudowanej kaplicy już w roku 1853. Brat Elizeusz jest 10. z kolei mężczyzną i pierwszym po II wojnie światowej, który wybrał sobie to miejsce, aby realizować powołanie całkowitego oddania się Bogu. Pustelnia, którą zajmowali jego poprzednicy w latach 60., uległa zniszczeniu, dlatego na początku sypiał w namiocie. Obecnie dzięki wsparciu lokalnej społeczności mieszka w niewielkim domku znajdującym się w lesie, w pobliżu ołtarza polowego. Po wielu latach życia w odosobnieniu postanowił złożyć pierwsze śluby pustelnicze.

Uroczystości przewodniczył ks. Marek Korgul, referent ds. instytutów życia konsekrowanego i stowarzyszeń życia apostolskiego. Obok niego przy ołtarzu stanęli ks. Krzysztof Pełech, proboszcz parafii św. Mikołaja w Radochowie, ks. Aleksander Trojan, dziekan dekanatu Lądek-Zdrój, ks. Paweł Paździur, proboszcz parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Złotym Stoku, oraz zaprzyjaźniony z pustelnikiem od lat ks. Marek Krysiak. Obecna była najbliższa rodzina, a także spore grono mieszkańców Radochowa i okolic, którzy przez te lata nawiązali z pustelnikiem bliską więź.

- Dość powszechny jest wciąż stereotyp pustelnika, który nie spotyka się z ludźmi, nie uśmiecha się i nie interesuje się życiem świata. To są jednak pozory. Najlepiej pustelnika opisują słowa św. Jana Pawła II: "Oddalony od świata, a jednak otwarty na potrzeby świata" - mówił w homilii ks. Korgul.

Przypominając historię życia pustelniczego, obecnego w Kościele od czasów starożytnych, zaznaczył, że nie jest to życie poza wspólnotą Kościoła. - On żyje w samym sercu Kościoła. Ta dzisiejsza uroczystość pokazuje, że nie jest to prywatna sprawa pustelnika. To prawda, że do istotnych elementów życia pustelniczego należy separacja od świata, ale nie oznacza to bezwzględnego zerwania kontaktów z ludźmi - dodał, podkreślając, że najważniejszym zadaniem osoby, która wybrała taki sposób życia, jest nieustanna modlitwa i pokuta. - Ukryte przed światem życie pustelnika jest milczącym przepowiadaniem Chrystusa. Inni czynią to słowem i przykładem życia. Wiemy, że czasami milczeniem możemy powiedzieć więcej aniżeli słowem - dodał.

Brat Elizeusz Janikowski pochodzi ze Zgorzelca. Z wykształcenia jest ogrodnikiem. W wieku 29 lat wstąpił do zgromadzenia albertynów, gdzie zajmował się m.in. opieką nad osobami uzależnionymi od narkotyków. Od dziecka marzył jednak o życiu pustelniczym, dlatego tuż przed ślubami wieczystymi zdecydował się pójść za głosem serca. Pierwsze kroki skierował do Krzeszowa, skąd po roku przeniósł się do Wambierzyc. Od 2000 r. na stałe mieszka na szczycie Cierniaka, kontynuując pustelniczą tradycję. Opiekuje się m.in. kaplicą Matki Bożej Wspomożenia Wiernych oraz przyległym terenem.

- Bóg cię naprawdę bardzo mocno kocha. Trzeba mieć wyjątkową łaskę Pana Boga, skoro na tej górze, w takich warunkach, przeżyłeś tyle lat. To miejsce dzięki tobie ma wyjątkowy wymiar. Niektórzy ludzie tutaj przychodzą, dlatego, że ktoś tutaj po prostu jest. Dziękujemy za twoją obecność, modlitwę, uśmiech. Nie musisz nic mówić, twój uśmiech mówi wszystko - dziękował w imieniu swoim i poprzednich proboszczów ks. Pełech.


Więcej w nr. 40 "Gościa Niedzielnego" na 9 października.

« ‹ 1 › »
Profesja pustelnicza br. Elizeusza

Foto Gość DODANE 26.09.2022 AKTUALIZACJA 26.09.2022

Profesja pustelnicza br. Elizeusza

​Śluby ubóstwa, czystości i posłuszeństwa pustelnik złożył na ręce ks. Marka Korgula, referenta ds. instytutów życia konsekrowanego i stowarzyszeń życia apostolskiego.  
oceń artykuł Pobieranie..

Kamil Gąszowski Kamil Gąszowski

|

GOSC.PL

publikacja 26.09.2022 18:48

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • BR. ELIZEUSZ JANIKOWSKI
  • GÓRA CIERNIAK
  • PUSTELNIA NA CIERNIAKU
  • ŚLUBY PUSTELNICZE

Polecane w subskrypcji

  • Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
  • Kościół ubogich i męczenników. Czego o. Robert Prevost nauczył się podczas misji w Peru?
    • Kościół
    • Wiesława Dąbrowska-Macura
    Kościół ubogich i męczenników. Czego o. Robert Prevost nauczył się podczas misji w Peru?
  • Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
  • Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X