Przewodnicząc liturgii Środy Popielcowej biskup świdnicki Marek Mendyk dał wskazówki na tegoroczny okres Wielkiego Postu. Zachęcał do odkrywania w sobie świadomości odkupieńczego dzieła Jezusa Chrystusa.
Już na początku homilii biskup świdnicki Marek Mendyk zauważył, że trwający czterdzieści dni okres przygotowania do Świąt Paschalnych ma moc przywoływania wydarzeń, które naznaczyły życie i dzieje starożytnego Izraela, ukazując je jako wzorzec. Wymieniając dwa z nich: potop i pobyt Mojżesza na górze Synaj podkreślał, że te 40-dniowe okresy zakończyły się przymierzem Boga z ludźmi. Zachęcał, by również rozpoczynający się Wielki Post był czasem nawrócenia.
Apelował, by droga wielkopostna, zbliżając do Boga, pozwalała zobaczyć nowymi oczami potrzeby naszych braci i sióstr.
- Kto zaczyna dostrzegać Boga, kto usiłuje patrzeć na oblicze Chrystusa, widzi innymi oczami, oczami Jezusa – także brata, odkrywa jego dobro, a także zło oraz jego potrzeby. Dlatego Wielki Post jako czas wsłuchiwania się w prawdę jest momentem sprzyjającym nawróceniu się do miłości, ponieważ głęboka prawda, prawda Boża jest jednocześnie miłością – dodał biskup, życząc, by wielkopostne dni były dniami refleksji i intensywnej modlitwy, podczas których pozwolimy się prowadzić słowu Bożemu.
Wraz z nim przy ołtarzu w świdnickiej katedrze stanęli: bp Adam Bałabuch, bp Ignacy Dec, ks. Piotr Śliwka, ks. Marek Korgul i ks. Piotr Gołuch, który przyszedł na Mszę św. z klerykami roku propedeutycznego.