Było to pierwsze takie spotkanie Odnowy w Duchu Świętym w diecezji świdnickiej po czasie pandemii. Zainteresowanie nim mocno zaskoczyło organizatorów.

- Po kilkuletniej przerwie spowodowanej restrykcjami sanitarnymi udało się nam wrócić do organizacji rekolekcji w Mokrzeszowie. Ilość chętnych osób mocno nas zaskoczyła i pokazała, jak ogromne jest zapotrzebowanie na tę formę spotkania. Lista wypełniła się w kilka tygodni po otwarciu zapisów i wciąż przybywało chętnych. Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc, nie wszystkich mogliśmy przyjąć, ale wiele osób zdecydowało się dojeżdżać, by móc choć trochę skorzystać z tego, co się tu działo - wyjaśnia Agnieszka Lesiów, liderka Odnowy w Duchu Świętym diecezji świdnickiej. Dodaje, że kilka lat temu odbywały się po trzy serie takich rekolekcji i każda z nich gromadziła ponad 100 osób.

Głównym prowadzącym trwające od 23 do 26 lutego ćwiczenia duchowe był ks. Mateusz Kulig, pełniący funkcję koordynatora wspólnoty od lipca 2021 r.

- W życiu duchowym nie ma kompromisów, nie ma szarości. Albo jest coś jasne, albo ciemne. Mówi o tym dzisiaj do nas słowo Boże: kładę przed tobą życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybieraj. Nie ma nic między Bogiem a złym duchem. Jeśli odwracam się od Boga, zwracam się ku złemu - przekonywał posługujący w parafii św. Antoniego Padewskiego w Pieszycach duchowny.

Do wygłoszenia kolejnych konferencji zostali zaproszeni członkowie Odnowy w Duchu Świętym i ks. Paweł Łabuda, proboszcz parafii Matki Bożej Różańcowej w Rogoźnicy. Tematem ich rozważań były słowa zaczerpnięte z Psalmu 69: „Niech ożyje serce szukających Boga”, które przez kolejne dni przywoływano podejmując zagadnienia: miłości i grzechu, rozeznawania, Jezusa jako zbawiciela, Ducha Świętego i wspólnoty.

Większość zajęć odbyła się w internacie przy Zespole Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego I. Witosa w Mokrzeszowie. Msze św. natomiast w miejscowym kościele św. Jadwigi.