Tak o 13 tygodniach Seminarium Odnowy Wiary mówią ci, którzy je przeżyli. Od początku marca taką szansę mają mieszkańcy kolejnego miasta.
Pierwsze spotkanie w dzierżoniowskiej parafii pw. Królowej Różańca Świętego odbyło się w kaplicy św. Jana Pawła II w czwartek 2 marca.
– W rozważaniach i modlitwach będziemy się odwoływać do osoby naszego wielkiego papieża, który patronuje temu miejscu. Widzimy, jak wielu próbuje mu dziś odebrać dobre imię i świętość. Chcemy wzywać jego wstawiennictwa i prosić, by ten czas był owocny – wprowadzał ks. Zbigniew Kokoszka, proboszcz. Dziękował przy tym małżeństwom, które wyszły z propozycją zorganizowania w parafii Seminarium Odnowy Wiary.
Na zaproszenie odpowiedziało kilkadziesiąt osób. – Gratuluję wam, że spośród wielu opcji spędzenia czwartkowego wieczoru wybraliście to spotkanie, na którym możecie zainwestować w swoją relację z Panem Bogiem. Jestem pewien, że przyniesie to w waszym życiu błogosławione owoce – zapewniał związany ze wspólnotą Przyjaciół Oblubieńca duchowny.
W konferencji mówił o przyzwyczajeniach dotyczących wiary, których często nie rozumiemy. Zachęcał, by w czasie seminarium zapytać siebie, dlaczego się modlę, chodzę do kościoła czy w ogóle wierzę. Prosił, by nie odpowiadać zbyt szybko.
– Każdy potrzebuje pogłębienia swojej wiary. Jako prowadzący, chociaż każdy z nas przeszedł już podobne SOW, również jesteśmy jego uczestnikami. Też wchodzimy w te treści, bo chcemy przyjrzeć się naszym sercom i utartym schematom – zauważył ks. Kowalczuk. Dodał, że przez to seminarium Bóg chce pokazać, kim jest On i kim w Jego oczach są uczestnicy. Seminarium to także szansa pogłębienia posiadanej już wiary. – To rekolekcje, w których Bóg będzie chciał podjąć współpracę z twoją świadomą i dobrowolną decyzją. Na każdy tydzień będzie osobny temat rozpisany w podręcznikach. Ważne jest, by nie rezygnować z pracy w domu opartej na przygotowanych materiałach oraz z osobistej modlitwy – podkreślał główny prowadzący. Zaprosił też wszystkich do symbolicznego wrzucenia ziarna w przygotowaną wcześniej glebę, deklarując w ten sposób wejście w SOW.
ks. Przemysław Pojasek
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się