Rolnicy, ogrodnicy, pszczelarze i wszyscy ci, których praca związana jest z płodami ziemi, mieli w tym roku szczególną okazję, by dziękować za żniwa.
Na terenie diecezji świdnickiej centralne uroczystości dożynkowe odbyły się w dwóch odsłonach. Tradycyjnie w pierwszą niedzielę września w sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin w Wambierzycach mały miejsce Dożynki Diecezjalne. Jak przyznaje gospodarz miejsca – burmistrz Radkowa – rokrocznie organizowane dożynki są dla gminy wielkim wyróżnieniem. Przypomina, że rolnictwo jest obok turystyki i przemysłu jedną z trzech gałęzi lokalnej gospodarki. – Gmina ma rolnictwo na bardzo wysokim poziomie. Są duże gospodarstwa, od 50 do 900 ha. Specjalizują się w uprawie zbóż czy pochodnych zbóż, jak kukurydza przemysłowa. Są też hodowcy, których stada sięgają 150 sztuk bydła – mówi Jan Bednarczuk, dodając, że w ostatnich latach gmina rozwija swój autorski program „Skąd się bierze wełna?”. – Chcemy wprowadzić program powrotu owiec na tereny od Nowej Rudy do Międzylesia. Jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku wypasało się tutaj 250 tys. owiec przywożonych z Podhala, Podkarpacia, Żywiecczyzny – dodaje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.