Po tym jak w nocy z niedzieli na poniedziałek nieznany sprawca na terenie domu sióstr elżbietanek znieważył wizerunek Niepokalanej bp Marek Mendyk prosi całą diecezję o modlitwę.
Do zdarzenia doszło w nocy z 1 na 2 października. Jedna z sióstr mieszkających w domu przy ul. ks. prał. Stanisława Siwca nad ranem zauważyła, że z groty znajdującej się na terenie ogrodu przyklasztornego zniknęła figura Matki Bożej. Po chwili okazało się, że ktoś powiesił ją na stojącym nieopodal rusztowaniu za pomocą budowlanego sznura niczym wisielca. Siostry zgłosiły sprawę na policję, a same podjęły modlitwę w intencji wynagradzającej Najświętszej Maryi Pannie.
Głos w tej sprawie zabrał biskup świdnicki Marek Mendyk: „Jako ludzie wierzący z ubolewaniem patrzymy na ten akt wandalizmu. Doznajemy dziś obrazy naszych uczuć religijnych, smutku, zażenowania i poczucia naruszenia godności. Zwłaszcza, że doszło do niego na początku miesiąca poświęconego Matce Bożej i modlitwie różańcowej. Mimo to jednak chcemy prosić Boga, aby okazał miłosierdzie sprawcy lub sprawcom tego czynu. Dlatego zwracam się do wszystkich o dar modlitwy, aby więcej nie dochodziło do podobnych sytuacji”.
Zauważając, że ekspiację podjęły już siostry elżbietanki, zachęca, by w duchu solidarności dołączyć się do nich za pośrednictwem św. Michała Archanioła: „Niech modlitwa za jego wstawiennictwem podczas nabożeństw różańcowych będzie naszą odpowiedzią na zło wymierzone wobec Królowej Różańca Świętego. W I sobotę miesiąca wynagradzajmy Maryi za uczynioną zniewagę” - dodał.
- W dniu 2 października o godzinie 8:30 Komisariat Policji w Strzegomiu powiadomiony został przez Siostrę Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety w Strzegomiu o powieszeniu figury Matki Bożej na linie zamocowanej do rusztowania okalającego budynek klasztoru. W toku dalszych czynności ustalono dwóch sprawców tego zdarzenia, którymi okazali się mieszkańcy Strzegomia w wieku 17 i 18 lat - informuje Magdalena Ząbek z KPP w Świdnicy. O dalszych losach zatrzymanych będzie decydował prokurator. Najprawdopodobniej usłyszą zarzuty z par. 196 KK czyli obrazę uczuć religijnych. Grozi za to kara do 2 lat pozbawienia wolności.