Początek października w wielu miastach nie tylko wiąże się z napływem studentów, którzy rozpoczynają rok akademicki, ale i z szeregiem inicjatyw przygotowanych dla osób starszych. Wiąże się to z przeżywanym od ponad 30 lat 1 października Międzynarodowym Dniem Seniora.
W inicjatywę od lat włączają się także takie miasta na terenie diecezji jak Świdnica, Wałbrzych czy Bielawa, gdzie już w sobotę 30 września seniorzy odebrali od burmistrza klucz do miasta. Senioralia rozpoczął barwny korowód poprowadzony przez miejscową kapelę do parku miejskiego, gdzie zorganizowano święto piernika. Na scenie i rozstawionych straganach zaprezentowali się lokalni artyści.
Drugiego dnia do wspólnego świętowania zaprosiła parafia Wniebowzięcia NMP, gdzie Mszy św. w intencji seniorów przewodniczył bp Ignacy Dec, emerytowani biskup świdnicki. - Prawda o nieuchronnej starości wydaje się nie docierać do wszystkich. Zasłużeni staruszkowie bywają niekiedy marginalizowani i zapomniani przez najbliższych w swoich rodzinach. Bez zasadnych przyczyn, z błahych powodów, są umieszczani w Domach Opieki Społecznej. Wiemy, że niekiedy jest to konieczność z racji różnych chorób, niesprawności fizycznej czy umysłowej, ale niektóre takie przypadki z pewnością wynikają z wygodnictwa - zauważył w homilii biskup senior.
Pokazywał, że świat mediów kreuje obraz człowieka młodego, wysportowanego i zdrowego. Osoby znajdujące się w jesieni życia rzadko kiedy pojawiają się w telewizji czy internecie. Kontrastuje to z obrazem, który znany jest już z kart Pisma Świętego. - Za św. Janem Pawłem II można zakonkludować, że "w świetle nauczania i terminologii biblijnej starość jawi się zatem jako czas pomyślny, w którym dopełnia się miara ludzkiego życia; zgodnie z Bożym zamysłem wobec każdego człowieka jest to okres, w którym wszystko współdziała ku temu, aby mógł on jak najlepiej pojąć sens życia i zdobyć mądrość serca. Starość jest czcigodna - czytamy w Księdze Mądrości - nie przez długowieczność i liczbą lat się jej nie mierzy; sędziwością u ludzi jest mądrość, a miarą starości - życie nieskalane. Starość to ostatni etap ludzkiego dojrzewania i znak Bożego błogosławieństwa" - cytował za papieżem Polakiem.
Przyznał, że choć w rozmowach z ludźmi starszymi słyszy się niekiedy wyznania, że czują się już niepotrzebni, bo zostali zepchnięci na margines społeczny, to jednak takie inicjatywy jak Senioralia pomagają na chwilę zapomnieć o szarej codzienności. Biskup zachęcał przybyłych do modlitwy, dzielenia się cennym doświadczeniem i ofiarowaniem cierpienia w intencji innych. Duszpasterzy i przedstawicieli organizacji działających na rzecz osób starszych prosił natomiast o kierowanie się miłością i szacunkiem. Na koniec wraz z miejscowymi księżmi biskup zaprosił zebranych na słodki poczęstunek i występy zdolnej młodzieży.