Bp Marek Mendyk na 33. Forum Szkół Katolickich

Biskup świdnicki wziął udział w dwudniowym spotkaniu na Jasnej Górze, które co roku gromadzi dyrektorów, nauczycieli i wychowawców ze szkół katolickich z całej Polski.

Mottem tegorocznych obrad trwającej do 16 do 17 listopada konferencji były słowa bł. ks. kard. Stefana Wyszyńskiego: „Musicie mieć w sobie coś z orłów!”.

- Każde takie spotkanie to próba odkrywania znaków czasu. Odkrywając kim jesteśmy, jakie mamy posłannictwo w świecie, pochylamy się nad bieżącymi doświadczeniami, oczekiwaniami, ale też nad niepokojami i radościami, które nam towarzyszą - podkreślał biskup świdnicki Marek Mendyk jeszcze przed rozpoczęciem obrad.

Więcej na ten temat pasterz diecezji mówił, przewodnicząc czwartkowej Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej. - Zastanawiamy się dlaczego ludzie, którzy w dawnych wiekach stworzyli cywilizację katedr i uniwersytetów i którzy umieli łączyć w szczęśliwej syntezie wiarę i rozum, potrafili zza łańcucha wydarzeń dostrzec również i znaki. Myślę o znakach Bożego działania - dodał w czasie homilii krajowy asystent Rady Szkół Katolickich w Polsce.

Wieczorem natomiast w czasie Apelu Jasnogórskiego biskup Mendyk zawierzył spotkanie Matce Bożej.

- Dzisiaj stajemy przed Tobą, aby powiedzieć o naszych radościach i nadziejach, ale także o naszych niepokojach, troskach, lękach, które towarzyszą nauczycielom katolickich szkół i tym wszystkim, którzy towarzyszą w procesie wychowania - zwłaszcza rodzicom. Z dumą przyglądamy się tym młodym ludziom, a także ich rodzicom, którzy nie wstydzą się Jezusa. Razem z nimi każdego dnia jakby na nowo odkrywamy jak ważna, ale też i trudna jest formacja nowego pokolenia. Istniejąca od przeszło 25 lat Rada Szkół Katolickich zbiera coraz więcej doświadczeń. Wydawałoby się, że z każdym rokiem nabywając coraz to nowego doświadczenia, powinno być coraz łatwiej, a tymczasem coraz to nowe trudności się pojawiają. Widzimy, jak funkcję wychowawczą przejmuje Internet. Zadajemy sobie pytania “Co będzie z polską szkołą? Jaki będzie kształt wychowania młodego pokolenia?”. Jedne  nadzieje zastępowane są nowymi. Czasem jakby trochę przygasają, ale też przez lata uświadamiamy sobie, że Bóg właściwie tak naprawdę niczego nie zabiera, a jeśli już zabiera to tylko po to, żeby dać więcej - mówił bp Mendyk.

Odwołując się do słów Prymasa Tysiąclecia kardynała Stefana Wyszyński, które były mottem obrad, przekonywał, jak bardzo potrzebna jest promocja kultury, która będzie stawiała na człowieka, na cywilizację życia.

- Jesteśmy powołani i zobowiązani do tego, aby tam, gdzie na co dzień żyjemy, w naszych szkołach i tych wielkich i tych małych, w całej naszej ojczyźnie, razem z rodzicami i nauczycielami budować społeczność ludzi nowej kultury. Od lat zauważamy jak szkoły i uniwersytety przechodzą kryzys. Bankrutuje polska inteligencja, postępuje kryzys społeczeństwa laickiego, sekularyzowanego i bez Boga. Ten kryzys ma swoje korzenie w nieustannym kwestionowaniu podstawowych wartości, które przez tysiąc lat wspierały, uczyły i kształtowały człowieka. Stale próbujemy budzić rodziców i przypominać im, że nie tylko ważną, ale lecz niezastąpioną rolę mają w procesie wychowania. Coraz częściej widzimy ich nie tylko bezradność, ale też zniechęcenie, a może nawet i obojętność. Maryjo, stajemy w ten dzisiejszy wieczór przed Tobą i z pokorą prosimy, abyś im pomagała – prosił w modlitwie.

Wśród rozważanych tematów w czasie 33. Forum Szkół Katolickich były przede wszystkim sposoby wspierania młodych w sytuacji wzrastającej liczby depresji, załamań nerwowych i samobójstw. Głos zabierali m.in. prof. dr hab. Katarzyna Kucharska, prof. dr hab. Maria Ryś, ks. dr Marek Dziewiecki, ks. Tomasz Trzaska i red. Grzegorz Górny.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..