To tytuł konferencji, którą do organistów z diecezji świdnickiej wygłosił Dawid Bieniecki. Okazją do jego wystąpienia był zorganizowany przy katedrze dzień skupienia dla tej grupy zawodowej.
Od lat organiści gromadzą się w okolicach wspomnienia św. Cecylii, aby nie tylko wspólnie zdobywać wiedzę, ale także modlić się i wymienić doświadczeniem. Zwykle takie spotkania odbywają się przy katedrze, gdzie działa studium organistowskie. Nie inaczej było 2 grudnia, kiedy na zaproszenie ks. Piotra Ważydrąga, odpowiedzialnego za środowisko muzyczne w diecezji, odpowiedziało kilkunastu organistów.
- Cieszę się, że mimo trudnej pogody dotarliście państwo na to spotkanie. Chcemy ten czas wykorzystać na integrację, wymianę spostrzeżeń czy doświadczeń. Przyznam, że chodzi mi po głowie, by podobne spotkanie, ale już w formie warsztatów zorganizować w czasie wiosennym czy jesiennym - mówił proboszcz żarowskiej parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa.
W programie znalazł się także wspomniany już wcześniej wykład Dawida Bienieckiego, który przekonywał, że podstawową zasadą w trosce o instrumenty jest „przede wszystkim nie szkodzić”.
- Wydaje się, że niejako w naturze naszego zawodu jest troska o powierzony nam instrument, którego jesteśmy tymczasowymi użytkownikami. O ile nie obejmujemy nowo wybudowanego instrumentu, to wpisujemy się w pewien poczet muzyków, stając w szeregu obok tych, co byli przed nami, a przed tymi, którzy - jeśli instrument będzie sprawny - zasiądą po nas na ławce organowej - zauważył młody organista.
Pokazując zdjęcia zaniedbanych instrumentów, podkreślał, że nie ma zamiaru oceniać, a jedynie przestrzec przed podobnymi skutkami.
- Przy takim stanie koszt naprawy sięga dziesiątek, a nawet setek tysięcy złotych. Wcześniejsza reakcja mogłaby pozwolić na duże oszczędności, ale i na ocalenie historycznego dziedzictwa - dodał.
Ostatnim punktem spotkania była wspólna Eucharystia, której przewodniczył bp Adam Bałabuch. W homilii przeciwstawił ociężałe serca grzeszników z niepokalanym sercem Najświętszej Maryi Panny. Dziękował też organistom za ich wytrwałość i sumienność, zwłaszcza w porze zimowej, kiedy w wielu kościołach jest zimno. Na koniec uczestnicy dnia skupienia podziękowali biskupowi za wspólną modlitwę i organizatorom za przygotowanie wydarzenia.