Ponad tysiąc świeckich, a także kilkadziesiąt sióstr zakonnych i księży wzięło udział w rekolekcjach diecezjalnych, które wygłosił ks. Robert Skrzypczak.
Początkowy harmider ustąpił całkowitej uwadze. 25 listopada ponad 400 młodych ludzi, którzy jeszcze przed chwilą na parkiecie hali sportowej OSiR w Świebodzicach tańczyli przy rytmach muzyki granej przez zespół Effatha ze Strzegomia, teraz przysłuchiwali się w pełnej ciszy. Ks. Robert Skrzypczak przykuł uwagę młodych swoją naturalnością, ale też przekazem, który dotykał ich codziennego życia. – W moim życiu był jeden przełomowy moment, w wieku 18 lat. Miałem dziewczynę, z którą mi się bardzo dobrze układało, ale przychodziła mi myśl o powołaniu do kapłaństwa. Jednego dnia wydarzyło się coś, przez co uwierzyłem, że są aniołowie. Spotkałem księdza z Francji, z którym podzieliłem się, że czuję się na rozdrożu i nie wiem, co wybrać. On mnie wtedy zaskoczył i powiedział coś, co wciąż mi pomaga: „Ty masz inne powołanie. Twoim powołaniem jest to, żebyś stał się uczniem Chrystusa”. Zabrzmiało to jak odkrycie – dzielił się rekolekcjonista.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.