Łk 1, 39-45. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie?
Głos osoby wyjątkowej, poprzez doświadczenie głębokiej relacji z Bogiem, wywołuje w każdym słuchającym go człowieku poruszenie, które budzi w nim ożywienie jego istnienia, podobnie jak to było w przypadku Elżbiety słyszącej Maryję:
oto bowiem, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie.