Czas świątecznych spotkań przejdź do galerii

Pasterka w areszcie śledczym, wigilia z bezdomnymi i odwiedziny podopiecznych i pracowników świdnickiego hospicjum - tak bp Marek Mendyk spędził ostatnie dni.

W tym roku po raz pierwszy biskup świdnicki Marek Mendyk zaplanował wraz z ks. Pawłem Traczykowskim, kapelanem świdnickiego aresztu śledczego, Mszę św. pasterską dla osadzonych.

- Pragnienie bycia z wami w dniu Wigilii Bożego Narodzenia towarzyszyło mi od bardzo wielu lat. Cieszę się, że wreszcie udało się to zrealizować - zwierzał się na początku celebry pasterz diecezji.

W homilii natomiast mówił o znaczeniu słowa Bożego w życiu człowieka, przyjęciu tego słowa i wskazując na postać św. Józefa, pokazywał, jak zaufał on Bogu, pokonując lęk, trudności, rzeczy, których nie rozumiał.

- Dla Boga nie ma nic niemożliwego, dlatego można go znaleźć wszędzie. Czytając słowo Boże w waszych celach, także wy możecie Go spotkać, wysłuchać to, co do was mówi. Dlatego zachęcam was do osobistej lektury Pisma Świętego - dodał bp Mendyk, dziękując przy tym dyrekcji Zakładu Karnego w Świdnicy za możliwość sprawowania Mszy św. tego dnia.

Wdzięczność biskupowi w imieniu pracowników i osadzonych wyraził zastępca dyrektora mjr Bartłomiej Perlak. Widać ją jednak było także na twarzach uczestników liturgii.

Radości nie kryli też gromadzący się na przedświątecznych spotkaniach opłatkowych bezdomni, których w Świdnicy odwiedził w Wigilię biskup świdnicki Marek Mendyk, a w Wałbrzychu w jego imieniu biskup pomocniczy Adam Bałabuch. Było ich w tym roku blisko 200 osób. Wspólne życzenia i kolędowanie pozwoliły na chwilę zapomnieć o codziennych trudnościach. Dodatkowo Caritas Diecezji Świdnickiej przygotowała ponad 700 paczek żywnościowych na święta dla najuboższych z terenu całej diecezji.

Przed świętami biskup świdnicki odwiedził także Hospicjum i ZOL św. Ojca Pio. Modląc się z podopiecznymi i personelem, życzył im, by Boże Narodzenie nie było tylko symboliczną pamiątką wydarzenia sprzed 2000 lat, ale okazją do otwarcia na działanie Nowonarodzonego.

Do prowadzonej przez diecezjalną Caritas stacji opieki przybyli także harcerze, którzy z bp. Ignacym Decem przekazali mieszkańcom tego domu Betlejemskie Światło Pokoju.

- Tradycję przed laty zapoczątkował ks. Rafał Chudy jako kapelan naszego hospicjum. Zawsze towarzyszyła temu wspólna modlitwa i rozmowa z chorymi. Później zwyczaj kontynuowali przy współpracy ze świdnickim hufcem ZHP kolejni księża odpowiedzialni za duchową opiekę nad pacjentami - wspominał ks. Jan Gargasewicz, dyrektor placówki. Zauważył też obecność na obu spotkaniach bp. Adama Bałabucha, którego mama przebywa w świdnickim ZOL-u.

Podobnych spotkań było więcej. Biskup świdnicki Marek Mendyk lub jego współpracownicy spotkali się z przedstawicielami: miasta i gminy Świdnica, Strzegomia, Walimia i innych środowisk. Wspólne kolędowanie, życzenia, a nawet potrawy świąteczne wprowadzały w atmosferę Bożego Narodzenia.

 

 

 

« 1 »