Jubileusz działającego w diecezji świdnickiej sądu kościelnego był okazją do przypomnienia jego początków i podsumowania dekady prac.
Spotkanie odbyło się w gmachu świdnickiego seminarium 13 stycznia. Rozpoczęło się Mszą św., której przewodniczył biskup świdnicki Marek Mendyk. W homilii skierowanej do pracowników Sądu Biskupiego zwrócił uwagę na szczególny aspekt działania tej instytucji.
- Dzisiaj trzeba wielkiej odwagi, aby zawrzeć małżeństwo. Podobnie jest z kapłaństwem. Wszystko jest dobrze, jak jest dobrze. Ale kiedy pojawiają się problemy, do głosu dochodzą różne demony z przeszłości. Oczywiście, małżeństwa nie należy idealizować, jak gdyby istniało ono tylko wtedy, gdy nie ma problemów. Małżonkom trzeba stale przypominać, że Boży plan - jako że został złożony w naszych ludzkich rękach - zawsze jest realizowany w sposób niedoskonały. Ale jednak Pan Bóg nie zostawia człowieka samemu sobie - mówił pasterz diecezji, wskazując na odpowiedzialność Sądu Biskupiego wobec w tej materii.
Dziękował też wszystkim, którzy posługiwali przez pewien czas i tym, którzy do dzisiaj ofiarnie i z poświęceniem swojego czasu oraz zdolności służą sprawom małżeństwa i rodziny. Zwrócił uwagę także na rolę bp. Ignacego Deca, który powołał Sąd Biskupi nie tylko dlatego, że tak nakazywało prawo kościelne, ale przede wszystkim z głębokiego przekonania, że poprzez tę instytucję trzeba wychodzić z pomocą do małżonków przeżywających małżeńskie kryzysy .
- Drodzy pracownicy sądu! Umacniajcie w sobie ducha wzajemnej służby i wdzięczności za Boże dary, jakie otrzymaliście na tę szczególną posługę człowiekowi. Niech Maryja, Matka pięknej miłości, wyjedna wam wszelkie potrzebne dla waszej misji dary Ducha Świętego. Niech wyprosi dary dla was i dla waszej służby prawdzie o małżeństwie i rodzinie - dodał.
Po zakończeniu celebry oficjał świdnickiego sądu ks. Włodzimierz Binkowski przedstawił sprawozdanie z minionych lat. Zauważył, że jak dotąd 254 sprawy o nieważność małżeństwa zakończyły się wyrokiem. 130 małżeństw uznano za nieważne, najczęściej z powodu niezdolności do podjęcia obowiązków małżeńskich z przyczyn natury psychicznej. W 5 przypadkach małżonkowie uzyskali papieską dyspensę z powodu braku aktów małżeńskich.
Głos zabrał także ks. Arkadiusz Chwastyk, oficjał do 2021 r., który w wykładzie inaugurującym przybliżył historię utworzenia Sądu Biskupiego w Świdnicy.
- Pierwsze działania podjął bp Ignacy Dec już w 2004 r. Wtedy uzyskał zgodę Stolicy Apostolskiej na prowadzenie spraw diecezjan przez Sąd Biskupi w Legnicy. Sukcesywnie kierował też duchownych na studia z prawa kanonicznego, a potem praktyki w pobliskich sądach kościelnych dla zdobycia potrzebnych umiejętności i doświadczenia. Te działania pozwoliły utworzyć własny trybunał w 9. rocznicę powstania diecezji świdnickiej, tj . 25 marca 2013 r. - zaznaczył kanclerz Świdnickiej Kurii Biskupiej.
Spotkanie po dekadzie funkcjonowania sądu nie tylko pozwoliło zaprezentować owoce posługi podejmowanej na rzecz wiernych i trudnych historii życiowych, ale też stało się okazją do rozmów nt. przyszłości.