Na zaproszenie proboszcza parafii Marcin Jakimowicz, dziennikarz „Gościa Niedzielnego”, ewangelizator i autor wielu książek, wygłosił konferencję „Uczestniczę we wspólnocie Kościoła”.
Gość przekonywał, że Bóg może działać tam, gdzie człowiek sądzi, że się do czegoś nie nadaje. Opowiadał, że w ostatnich latach, jeżdżąc po różnych wspólnotach, zauważył, że coraz więcej osób jest przekonanych, że budowanie relacji i uczestniczenie we wspólnocie Kościoła nie jest dla nich. Przytoczył historię trzech osób – Piotra Pustelnika, zdobywcy korony Himalajów, kard. S. Wyszyńskiego i Teresy z Lisieux – które wydawały się przeciętne, były schorowane, zmagały się ze słabościami, lecz mimo to osiągnęły wiele. – Katujemy się, że czegoś nie potrafimy, a Bóg cieszy się z tego, że w ogóle przy Nim jesteśmy. Mała Tereska w swoim „Dzienniku duszy” żaliła się, że zasypia na adoracji, a została doktorem Kościoła. Jeżeli ona czegoś takiego nie potrafiła, to czym my się przejmujemy? To samo w przypadku kard. Wyszyńskiego, którego nie chciano dopuścić do święceń, bo „bardziej nadawał się na cmentarz niż do ołtarza” – mówił, zwracając uwagę, że prawdziwe nawrócenie dokonuje się nie wtedy, gdy człowiek zachłyśnie się Panem Bogiem, lecz wtedy, gdy doświadczy swojej słabości.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.