Przede wszystkim ksiądz, ale też poeta i honorowy obywatel miasta, w którym spędził ponad 40 lat życia. Po prostu dobry człowiek. Zmarł ks. inf. Józef Strugarek.
Uroczystej Mszy św. pogrzebowej 11 marca przewodniczył biskup świdnicki Marek Mendyk w asyście biskupa pomocniczego Adama Bałabucha i biskupa seniora Ignacego Deca, który wygłosił okolicznościową homilię. Przypomniał w niej życiorys zmarłego infułata, sięgając do czasów jego dzieciństwa w rodzinnej Brodnicy, gdzie 3 stycznia 1937 r. urodził się jako trzeci syn Heleny, z domu Gółkowska, i Mikołaja. Rok po maturze rozpoczął studia na Akademii Medycznej we Wrocławiu, lecz na trzecim roku przerwał je i wstąpił do Arcybiskupiego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie przyjął 28 czerwca 1964 roku we Wrocławiu. Przez dwa lata posługiwał jako wikariusz parafii św. Jerzego w Ziębicach, następnie został skierowany na studia na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim w Rzymie, gdzie uzyskał tytuł licencjata. Po powrocie z Wiecznego Miasta został sekretarzem abp. Bolesława Kominka, metropolity wrocławskiego. Po jego śmierci był proboszczem parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Oławie, a następnie od 1980 r. par. Wniebowzięcia NMP w Szczawnie-Zdroju. Od 2014 r., po przejściu na emeryturę, był w niej rezydentem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.