O książce „Co widziała Matka B. Opowieści z Barda” mówi Tomasz Karamon.
Kamil Gąszowski: Czytając książkę, odniosłem wrażenie, że Matka Boża jest jedynie tłem opisywanych przez Ciebie historii. Okładka przestawiająca zdjęcie rentgenowskie cudownej figurki jakby to potwierdzała. Czy Matka Boża jest przezroczysta?
Tomasz Karamon: Chyba tylko w jednym momencie użyłem takiego zdania, że Matka Boża patrzy na proch, toboły, skrzynie, które zalegają w nawie głównej kościoła. Chodziło o rok 1807 i wojnę francusko-pruską. Ta figurka jest ciągle obecna. To najbardziej fascynujące, że od prawie tysiąca lat znajduje się w tamtym miejscu. Warto sobie uzmysłowić, ile w tym czasie było wojen, katastrof, pożarów. Krajobraz się zmienił, ludzie się zmienili, nawet kościoły to zupełnie inne budynki. A Ona dalej tam jest. Niesamowite.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.