W ostatnim czasie coraz częściej słychać o niszczonych krzyżach, kapliczkach i innych symbolach religijnych. Akty wandalizmu nie omijają także diecezji świdnickiej. W odpowiedzi biskup zachęca do modlitwy i postu.
W połowie lipca parafia pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Wałbrzychu poinformowała na jednym z portali społecznościowych o zniszczeniu krzyża znajdującego się przy wejściu na teren parafii. Krucyfiks został pomazany czarną farbą przykrywającą znajdujące się na nim napisy. Sprawa została zgłoszona na policję.
- Krzyż od wieków w naszej kulturze jest nie tylko ważnym symbolem dla osób wierzących, ale także znakiem wpisującym się w historię europejskiej cywilizacji. Dlatego należy mu się szacunek bez względu na wyznawaną wiarę. To przykre, że w czasach, gdy tak wiele mówi się o wzajemnym szacunku, zdarzają się sytuacje takie jak ta. Mamy jednak nadzieję, że to jednostkowe wydarzenie, które nam przypomni, że w oczach Boga wszyscy jesteśmy braćmi - komentuje ks. Przemysław Pojasek, rzecznik prasowy Świdnickiej Kurii Biskupiej.
Kilka tygodni później podobnego aktu wandalizmu ktoś dopuścił się w parafii św. Jadwigi Śląskiej w Mokrzeszowie. W nocy z soboty na niedzielę zniszczono tam dwie kapliczki poświęcone Matce Bożej i patronce parafii.
- To bolesne doświadczenie, ponieważ kapliczki zostały wybudowane przez mieszkańców. Ich dewastacja wywołała oburzenie, dlatego zdecydowaliśmy się sprawę zgłosić organom ścigania. Chodzi nie tylko o zniszczenie cudzej rzeczy, ale także o obrazę uczuć religijnych - wyjaśnia ks. Marcin Zawada, proboszcz parafii.
Kilka dni temu świdnicka Straż Miejska poinformowała o aresztowaniu 29-letniego mężczyzny, który w zeszłym tygodniu po pijaku zakłócił Mszę w świdnickiej katedrze, a następnie zaatakował pomnik papieża na placu Jana Pawła II.
- W rękach trzymał dwie puszki piwa. Swym zachowaniem doprowadził do przerwania Mszy. Ostatecznie został wyprowadzony z kościoła. Postanowił więc dać upust swej agresji na placu przed katedrą. Rzucił puszką z piwem w stronę bawiących się dzieci, a następnie zaatakował pomnik św. Jana Pawła II. Najpierw okładał go pięściami, potem zdjął bluzę i zarzucił ją na pomnik - opisuje Edward Świątkowski ze Straży Miejskiej w Świdnicy.
W związku narastającą agresją w kraju i na świecie, nie tylko wobec wierzących, biskup świdnicki wezwał do postu i modlitwy.
„Nie wolno nam pozostać obojętnymi wobec zła, które się coraz bardziej rozprzestrzenia, i gdzie naruszana jest wolność religijna i godność człowieka, gdzie obrażane są uczucia ludzi wierzących. Nie możemy pozostawać obojętni wobec bluźnierstw i celowego wyszydzania, znieważania tego, co dla ludzi wierzących pozostaje najświętsze. Dobrze wiemy, że sami z siebie nie jesteśmy w stanie wiele uczynić, ale zawsze nam pomaga Boża Opatrzność oraz wstawiennictwo Matki Najświętszej. Dlatego proszę, aby 22 sierpnia, we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Królowej, które związane jest z odnowieniem poświęcenia się Niepokalanemu Serca Maryi, podjąć we wszystkich świątyniach - a kto nie może, to w swoim domu - nabożeństwo pokutne z odśpiewaniem suplikacji. Niech w tym dniu towarzyszy temu - na miarę możliwości - także post o chlebie i wodzie” - apeluje bp Marek Mendyk w wydanym na stronie diecezji komunikacie.