Wypłyń na głębię

Wypłyń na głębię i zarzuć sieci na połów

Szymon Piotr mimo zmęczenia decyduje się zaufać Jezusowi i zrobić coś, co z ludzkiego punktu widzenia jest bez sensu. W tym miejscu postawa Piotra uczy nas, że warto zaufać Jezusowi i kierować się Jego wskazaniami, nawet gdy nie rozumiemy Jego planów lub wydają się one sprzeczne z naszym dotychczasowym doświadczeniem.

Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny

Po cudownym połowie ryb Piotr upada przed Jezusem i wyznaje swoją grzeszność. Jego reakcja odzwierciedla głęboką pokorę i świadomość własnych niedoskonałości. Ta scena uświadamia nam, że wszyscy jesteśmy grzesznikami, a Jezus przychodzi nie po to, by nas potępić, ale by nas uzdrowić i powołać do większych rzeczy. Ważne jest, abyśmy byli pokorni i gotowi przyjąć Jego przebaczenie oraz zaproszenie do jeszcze głębszej relacji z Nim.

Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił.

Jezus powołuje Piotra i jego towarzyszy do bycia Jego uczniami, do łowienia ludzi, głoszenia Ewangelii i prowadzenia innych do Boga. Ten moment jest przełomowy – odtąd życie apostołów zmienia się radykalnie. Każdy z nas jest zaproszony do odpowiedzenia na Boże powołanie, do odważnego podążania za Jezusem i angażowania się w misję ewangelizacyjną Kościoła, aby wskazać innym drogę do Boga. To wezwanie podjęcia nowych zadań, które Jezus stawia przed nami.

Musimy tak jak Piotr odbić od brzegu naszych przyzwyczajeń i wypłynąć na głębię, aby doświadczyć w pełni Jezusowego błogosławieństwa i obfitości Bożych darów. Tylko wtedy zobaczymy, jak nasza zwykła codzienność stanie się przestrzenią spotkania z Bogiem, Jego mocą, która przemienia serca i życie człowieka. Bóg pragnie dawać nam więcej, niż możemy sobie wyobrazić. Wystarczy zaufać i odpowiedzieć na Jego wezwanie. 

“Wypłyń na głębię” - czy mamy odwagę zaufać Jezusowi i zastosować się do Jego słów, nawet jeśli będzie to niezgodne z logiką świata, a my będziemy musieli podjąć ryzyko ośmieszenia siebie i wystawienia na szwank swojej zawodowej reputacji?