Bal sprzed sześciu lat, zorganizowany w ramach obchodów 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę, był dla nich początkiem wyzwalającej drogi. Dziś zachęcają do niej innych.
Mirosława i Roman Jadachowie są małżeństwem z 36-letnim stażem, ale ich życie zmieniło się znacząco kilka lat temu, kiedy podjęli Krucjatę Wyzwolenia Człowieka. – Trzeba uczciwie przyznać, że nie byłoby tej przemiany bez Domowego Kościoła – wspólnoty, w której jesteśmy od 2017 roku. To w niej zaczęliśmy poznawać ludzi, którzy od wielu lat, często od początku małżeństwa, swoim życiem dają świadectwo, że można być szczęśliwym bez alkoholu, i taki styl życia przekazują swoim dzieciom. My w to dzieło włączyliśmy się w 2019 r., w czasie rekolekcji Oazy Rodzin u stóp Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej w Bardzie. Dlaczego akurat wtedy? Nie wiemy. Pan Bóg miał dla nas taki plan – podkreśla Mirka.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.