Słowa, które Norbert Ryznar usłyszał na rekolekcjach przed diakonatem, doskonale opisują to, co wraz z żoną czują w ostatnim czasie. Później dostał propozycję otrzymania święceń z rąk samego papieża.
Kiedy dwa lata temu zdecydował się poprosić o nie biskupa świdnickiego Marka Mendyka, podkreślał, że nosi w sobie głębokie pragnienie służby w Kościele jako diakon stały. „Pragnę włączyć się w służbę Bogu, Kościołowi i ludziom poprzez posługi liturgiczne, diakonię słowa Bożego i diakonię miłosierdzia. Coraz głębiej odkrywam, jak ważne jest dla mnie dawanie świadectwa o Chrystusie i Jego Kościele w moim codziennym rodzinnym, zawodowym i parafialnym życiu” – wyjaśniał w dokumencie skierowanym do pasterza diecezji. Ten po zbadaniu intencji zdecydował się skierować kandydata na dwuletnią formację do Opola, gdzie kolejno przyjął posługę lektoratu, kandydaturę i akolitat.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.