Świdniczanie otrzymali błogosławieństwo od papieża Leona

Pierwsza audiencja generalna papieża Leona XIV zgromadziła na pl. św. Piotra tysiące wiernych. W spotkaniu uczestniczyły polskie rodziny, w tym Monika i Jan Jaśkowiakowie, którzy otrzymali osobiste błogosławieństwo od nowego Ojca Świętego.

W środę 21 maja na pl. św. Piotra w Watykanie odbyła się pierwsza audiencja generalna papieża Leona XIV. Wydarzenie zgromadziło ok. 40 tys. wiernych z całego świata. Papież zdecydował się kontynuować cykl katechez jubileuszowych rozpoczęty przez papieża Franciszka, skupiając się na przypowieści o siewcy jako fundamencie nadziei chrześcijańskiej.

Zgodnie z tradycją audiencji generalnych, papież zwrócił się do pielgrzymów z różnych krajów, w tym do Polaków. Jego słowa do polskich wiernych nawiązywały do głównego tematu katechezy. "Serdecznie pozdrawiam pielgrzymów polskich. Obraz pól, zasianych ziarnem, harmonijnie wpisuje się w krajobraz waszej pięknej, ojczystej ziemi. Pozwólcie, by także ziarno słowa Bożego mogło w was zakiełkować i wydać obfity plon. Słuchajcie tego słowa z uwagą, by móc dokonywać mądrych wyborów w życiu osobistym, rodzinnym i społecznym" - mówił papież.

Szczególnym elementem audiencji generalnych jest tradycja błogosławienia małżeństw, znana jako sposi novelli, sięgająca czasów pontyfikatu Piusa XII. Pary ubrane w stroje ślubne zajmują specjalne miejsca przy schodach bazyliki św. Piotra, co umożliwia im osobiste spotkanie z papieżem. Choć większość z nich to nowożeńcy, o błogosławieństwo mogą poprosić także młode małżeństwa, jak było w przypadku państwa Jaśkowiaków ze Świdnicy.

- Uczestnictwo w pierwszej audiencji nowego papieża Leona XIV było dla nas niezwykłym przeżyciem i szczególną łaską. Doświadczyliśmy głębokiego duchowego wzruszenia, któremu towarzyszyła ogromna radość. Urzekły nas pogoda ducha i promienność nowego Ojca Świętego, który najpierw przejechał wokół pl. św. Piotra, udzielając błogosławieństwa wiernym. Następnie wygłosił przemówienie poświęcone rokowi jubileuszowemu. W dalszej części audiencji papież błogosławił młodym małżeństwom. Dzięki temu również my dostąpiliśmy tego błogosławieństwa, za co jesteśmy niezmiernie wdzięczni - mówi J. Jaśkowiak.

Przyznaje, że wyjazd do Rzymu był dla jego rodziny spontaniczną decyzją, a uczestnictwo w audiencji papieskiej stało się możliwe dzięki pomocy studiującego w Wiecznym Mieście ks. Łukasza Bankowskiego. - Była to dla nas wyjątkowa podróż, szczególnie że zaplanowaliśmy ją zaledwie kilka dni wcześniej. Nasza radość była tym większa, że towarzyszył nam nasz najmłodszy syn, który również otrzymał błogosławieństwo od papieża Leona - dodaje.

Jan Jaśkowiak, jako prezes Instytutu Tertio Millennio, z nadzieją patrzy w przyszłość Kościoła prowadzonego pod przewodnictwem nowego papieża. - Jako środowisko instytutu modliliśmy się o zdrowie papieża Franciszka i z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o jego śmierci. Wspominamy jego działalność oraz encykliki i dokumenty, które napisał. Warto zauważyć, że papież Leon XIV nawiązywał do swojego poprzednika, szczególnie w kontekście przypadającej właśnie 10. rocznicy encykliki Laudato si', która przedstawia stanowisko Kościoła wobec kwestii środowiskowych. Komentatorzy zwracają również uwagę na symbolikę wyboru imienia przez nowego papieża. Wielu uważa, że nawiązuje ono do Leona XIII, autora przełomowej encykliki Rerum novarum, poświęconej kwestiom społecznym - zaznacza J. Jaśkowiak.

Zwraca również uwagę na wyzwania, przed którymi stoi Kościół w dzisiejszym świecie. - Wiele z nich wymaga pogłębionej refleksji ze strony Kościoła. Dotyczy to zarówno kwestii związanych ze sztuczną inteligencją, jak i wymiaru duchowego w świecie zdominowanym przez kapitał. Niezwykle istotne są również zagadnienia dotyczące relacji międzyludzkich oraz postępującego przyspieszenia tempa życia, którego jesteśmy świadkami. Wszystkie te zjawiska wymagają wnikliwej analizy i stanowiska Kościoła - dodaje.

Zauważa, że wybór nowego papieża cieszył się dużym zainteresowaniem nie tylko wiernych Kościoła katolickiego, ale również świata mediów, które niekoniecznie są przychylne Kościołowi. - To dowodzi, że rola Kościoła w świecie pozostaje niezwykle istotna. Choć w Europie może być to mniej zauważalne z powodu postępującej laicyzacji, patrząc z perspektywy globalnej, Kościół rozwija się, a liczba wiernych systematycznie wzrasta. Widoczne są również zmiany akcentów, związane z rosnącą liczbą wiernych w Afryce, Ameryce Południowej czy Azji. Będzie to z pewnością fascynujący, ale i bardzo wymagający okres dla nowego papieża. Jako wierni skupieni w środowisku Tertio Millennio, zajmujący się promowaniem katolickiej nauki społecznej, wspieramy nowego papieża i modlimy się za niego. Z uwagą śledzimy jego działalność, oczekując nowych encyklik i dokumentów, które będą podejmować te ważne zagadnienia - podsumowuje.

« 1 »