– Nie ślubowaliśmy, że się nie zmienimy. Ślubowaliśmy, że się nie opuścimy – mówią Joanna i Artur Bednarscy z Fundacji „Małżeństwo Rodzina”, współorganizatorzy XV Ogólnopolskiego Kongresu Małżeństw w Świdnicy.
Kamil Gąszowski: Czy miłość między mężem a żoną może być drogą do Boga?
Joanna Bednarska:
Oczywiście, że tak. Mało się mówi o duchowości małżeńskiej, a ona przecież istnieje. Często małżeństwo traktowane jest jako instytucja, formalny związek, a niekoniecznie jako droga duchowa.
Artur Bednarski:
Naszym zdaniem warto jednak nasłuchiwać, szukać, czym jest duchowość małżeńska. Ksiądz Henri Caffarel, założyciel Equipes Notre-Dame, mówił wyraźnie, że małżeństwo może i powinno być drogą do świętości. Życie małżeńskie przez swoje troski i radości, konieczność ciągłego przekraczania egoizmu (bo trzeba się liczyć z potrzebami współmałżonka i dzieci), a przede wszystkim przez obecną łaskę sakramentu małżeństwa – jest skuteczną drogą do autentycznego chrześcijaństwa, świętości, do prawdziwego uduchowienia. Myślę, że nie zawsze zauważano w Kościele tę prawdę, nierzadko traktując małżeństwo raczej jako coś przyziemnego, niekoniecznie świętego.
Co to w praktyce znaczy? Czym dla was jest duchowość małżeńska? To przecież nie tylko modlitwa czy praktyki religijne.
A.B.:
Jako małżonkowie powinniśmy nieustannie weryfikować, na jakiej miłości nam naprawdę zależy, jaką miłość realizujemy. To jest ogromny wysiłek. Ale wierzę, że im bardziej miłość małżonków będzie szukała dobra drugiej osoby, tym bliżej będziemy Boga i świętości. Duchowość małżeńska? To dla nas wspólna modlitwa we dwoje. Intymna, ale nie po cichu, tylko na głos. To także wszystkie okruchy codzienności: wyrzucanie śmieci, zmiana pieluch, zakupy – ale nie na zasadzie „teraz twoja kolej”, tylko „zrobię to, bo cię kocham”. To jest służenie. Jeśli to robisz z miłością, z uważnością, staje się to mistyką małżeństwa.
J.B.:
Przygotowywaliśmy się kiedyś do rekolekcji. Odkryliśmy wtedy, że mistyką może być nawet wspólne picie herbaty – jeśli jesteśmy razem, naprawdę obecni dla siebie.
To piękne, ale też bardzo proste. I jakby wbrew temu, czego czasem oczekujemy od duchowości: że będzie wzniosła, niezwykła.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł