W Braszowicach wprowadzenie nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej zostało wpisane w szeroki proces odnowy duchowej wspólnoty.
W parafii św. Wawrzyńca w Braszowicach bp Marek Mendyk po raz pierwszy w historii lokalnej wspólnoty posłał do posługi trzech nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej. Dla wiernych istotne było nie tylko samo ustanowienie posługi, lecz również sposób, w jaki została ona zakorzeniona w parafialnej rzeczywistości.
– Nie chciałem, żeby ustanowienie szafarzy odbyło się w katedrze, daleko od ludzi, którym będą posługiwać. Chciałem, by wspólnota była świadkiem, że ci mężczyźni są realnie posłani przez pasterza naszej diecezji. Uważam, że to bardzo ważne, żeby takie wydarzenia odbywały się lokalnie, szczególnie wtedy, gdy coś dzieje się po raz pierwszy – mówi proboszcz ks. Roman Tomaszczuk.
Podkreśla, że zależy mu, aby nowa posługa była zaproszeniem wszystkich parafian do odkrycia, iż Kościół ma wiele form zaangażowania w życie wspólnoty parafialnej. – Szafarze mówią, że czują się wyróżnieni, a jednocześnie niegodni, jednak przyjmują to zadanie jako wezwanie do dojrzalszej wiary i wrażliwości eucharystycznej. Podkreślają, że skoro posługa przyszła do nich przez Kościół, chcą odpowiedzieć na nią z pełnym zaangażowaniem. Wspominają też, że odkrywają w niej coś więcej niż tylko obowiązek, bo widzą w tym drogę własnego wzrostu – dodaje, wyjaśniając, że jednym z kluczowych zadań nowych szafarzy będą coniedzielne odwiedziny chorych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł