Biskup zachęcał dziekanów do wybrania właściwej drogi

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 26.06.2019 15:12

Ostatnie przed wakacjami obrady księży dziekanów skupiły się na podsumowaniach dokonań, także tych duszpasterskich, w minionym roku, ale i przez 15 lat istnienia diecezji.

Msza św. odbyła się przy ołtarzu MB Świdnickiej. Msza św. odbyła się przy ołtarzu MB Świdnickiej.
ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość

Konferencję księży dziekanów diecezji świdnickiej 25 czerwca rozpoczęła koncelebrowana Eucharystia w świdnickiej katedrze. Przewodniczył jej bp Ignacy Dec, który w homilii, nawiązując do Ewangelii, przekonywał księży dziekanów, że nie warto iść z prądem.

- Do prawdziwych upragnionych wartości dochodzi się przez ciasne bramy i wąskie drogi, czyli poprzez trudy i wyrzeczenia. Czasem przez cierpienie. Ci, którzy służą, żyją dla drugich, znoszą kaprysy i ciosy od drugich, to są ludzie, którzy idą wąskimi drogami. Zaś lekkoduchy, ludzie wygodni, egoiści, samoluby to zazwyczaj ci, którzy są na przestronnych drogach i szukają szerokich bram. Są to ludzie przeciętni, bierni, małostkowi, wygodni. Wiemy, że takich jest niemało, także w naszych parafiach. Boją się wysiłku, poświęcenia, daleka jest im bezinteresowność - mówił.

Wyjaśnił też konsekwencje takiego wyboru. - Wybierajmy wąską drogę i ciasną bramę, aby zasmakować ziemskiej pomyślności i osiągnąć szczęście wieczne. To jest właśnie jeden z paradoksów Ewangelii. Wiemy, że ludzie zazwyczaj lubią szerokie bramy i przestronne drogi. Pan Jezus mówi, że takie drogi i takie bramy najczęściej prowadzą do zguby, a ciasne drogi prowadzą do szczęścia - podkreślił.

Na zakończenie Mszy św. biskup wywołał z szeregu ks. Edwarda Szajdę, proboszcza parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Świdnicy, któremu wręczył statuetkę św. Jana Marii Vianneya (więcej). To nagroda w plebiscycie Radia Rodzina na Proboszcza Roku. - Znamy się z ks. Edwardem już wiele lat i muszę wam się przyznać, że jeszcze nigdy nie widziałem go zdenerwowanego. Zawsze spokojny, rozmodlony. Nie dziw, że tylu uznało, iż to właśnie on zasługuje na tytuł Proboszcza Roku - cieszył się biskup.

Sam nagrodzony natomiast zauważył, że ten konkurs pokazał, iż kapłaństwo nie jest obojętne współczesnym ludziom i zależy im na świętych duszpasterzach.

Po zakończeniu Mszy św. dziekani udali się do auli świdnickiego WSD, gdzie złożyli życzenia biskupowi z okazji 50. rocznicy święceń kapłańskich. W czasie obrad natomiast podjęli tematy ubezpieczenia czy montażu instalacji fotowoltaicznych. Wszystkie wydziały Świdnickiej Kurii Biskupiej podsumowały również miniony rok.