Nowy numer 17/2024 Archiwum

Pamiętają o założycielu

Członkowie Ruchu Komunia i Wyzwolenie rozpoczynają obchody 100. rocznicy urodzin ks. Luigiego Giussaniego.

Jedynym warunkiem, aby zawsze i prawdziwie być człowiekiem religijnym, jest intensywne przeżywanie rzeczywistości – pisał ks. Luigi Giussani. We wtorek 22 lutego minie 17 lat od śmierci założyciela Ruchu Komunia i Wyzwolenie (wł. Comunione e Liberazione). Od tego dnia osoby żyjące charyzmatem włoskiego kapłana rozpoczną obchody 100. roczniicy jego urodzin. Ich punktem kulminacyjnym będzie spotkanie z papieżem Franciszkiem, który osobiście wyznaczył datę 15 października, czyli dzień urodzin ks. Giussaniego, podkreślając w ten sposób znaczenie tego faktu nie tylko dla Ruchu, ale również dla całego Kościoła.

W obchody włączą się również wspólnoty w naszej diecezji. – Nasza dolnośląska wspólnota obejmująca Wrocław, Lutynię, Świdnicę, Lądek-Zdrój, Lewin Kłodzki, Srebrną Górę, Świebodzice, rozpocznie obchody rocznicowe Mszą św. sprawowaną przez bp. Jacka Kicińskiego 22 lutego we Wrocławiu w kościele pw. św. Piotra i św. Pawła, w tzw. kościele pod Czwórką – informuje Krystyna Borowczyk, odpowiedzialna za świdnicką wspólnotę. Dodaje, że obchody urodzin włoskiego kapłana są też okazją do dziękczynienia za 40-lecie istnienia Bractwa Comunione e Liberazione. Natomiast w ciągu roku przewidziane są różne spotkania w wymiarze lokalnym i na poziomie międzynarodowym.

Krystyna Borowczyk miała szczęście wielokrotnie spotkać się osobiście z ks. Giussanim. Od pierwszego spotkania nosiła w sobie przekonanie, że ma do czynienia z prorokiem. – On mówił w imieniu Boga, był w Niego zapatrzony i tym się dzielił. To, co wniósł do Kościoła włoskiego, rozlało się potem na cały świat i sprawiło, że dotknęło też mojego życia. W Ruchu odnalazłam wszystko, czego potrzebuję, aby żyć dla Jezusa w realiach, w których On mnie stawia. Jestem przekonana, że dla mnie nie ma lepszego miejsca niż to, które Bóg mi podarował – dodaje.

Ruch Comunione e Liberazione narodził się we Włoszech, a jego początki sięgają roku 1954. Młody ksiądz Luigi Giussani widząc, że młodzież już nie wie, czym jest chrześcijaństwo, zrezygnował z posady wykładowcy w seminarium duchownym i poszedł uczyć religii w mediolańskim liceum. Szybko wokół niego zebrała się grupa uczniów, która potem przerodziła się w ruch Gioventu' Studentesca (Młodzież Uczniowska). Był to zalążek Ruchu Komunia i Wyzwolenie, obecnego w 90 krajach na całym świecie. Również w Polsce powstało ponad 30 wspólnot, z czego kilka istnieje na terenie naszej diecezji. Ruch dotarł także do Świdnicy, gdzie od blisko 40 lat jego członkowie starają się żyć charyzmatem ks. Luigiego Giussaniego, którego proces beatyfikacyjny rozpoczął się w 2012 r. Jednym z elementów zaangażowania członków Ruchu w rzeczywistość jest tzw. gest charytatywny. W Świdnicy rozrósł się do dzieła, które niedawno świętowało 30-lecie działalności. Mowa o Fundacji Pomocy Biednym Dzieciom „Ut Unum Sint”, prowadzącej przedszkole oraz świetlicę środowiskową.


W najnowszym numerze „Gościa Niedzielnego” na 20 lutego (nr 07/2022) przedstawiamy charakterystykę Ruchu Komunia i Wyzwolenie. Zapraszamy do czytania!

 

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy